Czy Ziemia atakowana jest przez ogniste kule i czy może mieć to związek z kalendarzem Majów?

Video URL

Kula ognia wybuchła na nocnym niebie w Meksyku. Może to ostatnia kula związana z kalendarzem Majów, którzy starają się nas przed czymś ostrzec, donosi meksykańska CMI.

 

W niedzielę wieczorem na meksykańskim niebie obserwowano dziwne zjawisko. Nad Górami Mayów pojawił się ogromny obiekt. Początkowo myślano, że to samolot. Zdarzenie miało miejsce o godz. 22.30 czasu lokalnego nad Yucatanem (półwysep – dawny  dom Majów). Ognista kula eksplodowała jednak. Wybuch spowodował masowe przerwy w dostawie prądu.

 

Mieszkańcy usłyszeli silny grzmot i głośny huk, po czym wielkie odłamki zaczęły spadać na ziemię. Pojawiła się mgła, niebieski dym, płomienie, a następnie padło zasilanie w okolicznych miastach i wioskach.

 

Podobne zjawiska zaobserwowano również ostatnio w Saban , Quintana Roo i we wsi Peto Chikindzono . Co to jest, że jasne obiekty spadają z nieba? Mieszkańcy Yucatanu są przerażeni. W miejscu opisywanego zdarzenia wybuchła panika. Nad ranem, gdy ogień wygasł, ludzie zbierali kawałki obiektu rozerwanego eksplozją.

 

 

 

 

nie sądzę...gdyby ziemia była "atakowana" to z miast właśnie zostawałyby takie skorupy a nie leciały by z nieba...a co na to analizy naukowe owych odłamków??? 

0
0

tak wyglada nieumiejetnie wydobyty z pustyni piorun. najwiekszy jaki udalo sie wydobyc jako zespojona krzemionka: mial 7 m na 2,5 .. struktura wygladala jak taka na niebie...

tornado + pioruny i to normalne ze migruja takie odlamki, tak jak zaby, krowy i inne stworzenia i kamulce

0
0

Ten kawałek postawiony najbliżej ściany wygląda jak część ochronnego nakrycia głowy. 

0
0

     Po bliższym zapoznaniu się z tematem na innych portalach warto nadmienić, iż poskładane przez mieszkańców kawałki tego "tworzywa" zaprezentowane również na fotografiach, idealnie układają się w kształt humanoia. Poukładany kształt przypomina postać, istotę. Oczywistym faktem staje się, iż w nieznanym czasie w przyszłości/przeszłości przeprowadzony został eksperyment przemieszczenia się w czasie. Zakończył się on spopieleniem, spaleniem, stwardnieniem warstwy która uprzednio była pewnego rodzaju kombinezonem ochronnym, natomiast wnętrze kombinezonu czyli ciało człowieka, uległo całkowitej destrukcji i dematerializacji. Reasumując eksperyment przyniósł efekt w postaci fizycznego potwierdzenia iż przemieszczenie w czasie nastąpiło, lecz całkowitemu zniszczeniu uległ przenoszony obiekt, z którego zostały zaledwie resztki jego pokrywy ochronnej.  

0
0
Ocena:
Brak ocen