Nad amerykańskim miastem, Quincy (Massachusetts) od dwóch tygodni zaraz po zmierzchu zaczynają się loty jakichś pojazdów, najprawdopodobniej helikopterów lub samolotów. Pojawiają się zaraz po zmierzchu i latają do świtu. Mieszkańcy twierdzą, że to jest już nie tylko uciążliwe, ale wręcz przerażające.

 

Maszyny latające latają w krążąc nad miastem. Niektórzy mieszkańcy zwracali się do amerykańskiego regulatora przestrzeni powietrznej, ale FAA odpowiedziało, że wiedzą o lotach, ale nie mogą tego komentować. Zapytani o to czy przynajmniej można powiedzieć ludziom, że to coś niegroźnego, urzędnicy z FAA odpowiedzieli, że nie mogą tego potwierdzić.

 

Nie sposób powiedzieć teraz, co dzieje się nad tym miastem. Być może są to ćwiczenia policji na wypadek stanu wojennego w USA, albo testy nowego rodzaju pojazdu latającego. Ku hipotezie, że to testy armii USA skłania również dobór godzin lotów odbywających się nocą. Prawdopodobnie ma to utrudnić sfotografowanie obiektu. Nie można też wykluczyć, że to jakaś tajna operacja służb specjalnych.