Ksiądz z Watykanu powiedział, jak rozpoznawać anioły
Oficjalni przedstawiciele Kościoła katolickiego potwierdzili istnienie aniołów, ale oni są pewni, że te wyglądają inaczej niż wyobrażają je sobie ludzie. Ojciec Renzo Lavatori, specjalizujący się w badaniu aniołów , powiedział, że niebiańskie istoty, które „znowu są modne w nowym wieku” dzięki religii, faktycznie bardziej przypominają odłamki światła, pisze Artribune.
„Nie widzisz wielu aniołów, ale czujesz ich obecność” - powiedział duchowny na konferencji w Rzymie poświęconej aniołom.
Kapłan dodał, że „anioły przypominają światło słoneczne, przechodzące przez krystaliczny wazon, które spada na ciebie. Myślę, że jest to nowe odkrycie aniołów w chrześcijaństwie. Wynikiem popularyzacji wizerunku anioła jest to, że znowu są w modzie. Trzeba zrozumieć, że anioły nie posiadają skrzydeł i nie mają nic wspólnego z aniołkami powszechnie sprzedawanymi w sklepach”.
Ksiądz Lavatori wziął udział w debacie podczas prezentacji sztuki anielskiej Fondazione Archivio Storico, zorganizowanej przez Stowarzyszenie Sztuki Włoskiej i pod patronatem Watykanu. Obecnie ludzkość potrzebuje bardziej aniołów niż kiedykolwiek wcześniej, ponieważ społeczeństwo coraz bardziej ulega sekularyzacji i materializmowi, który w istocie jest „otwartymi drzwiami do imperium diabła”.
„Złe siły przeniknęły do naszego świata znacznie szybciej niż można było przypuszczać. Świadczą o tym długie kolejki do egzorcystów. Papież Franciszek mówi więcej o diabłach niż o aniołach i myślę, że tak może trzeba. Jednak anioły są również godne uwagi i nie można o tym zapomnieć” – skwitował duchowny.
- Dodaj komentarz
- 21259 odsłon
Nic konkretnego. Kolejne
Nic konkretnego. Kolejne pseudo fakty nakłaniające na Chrześcijaństwo. Nie mówię, że religia i wiara są złe, każdy ma prawo sam wybrać ale to już jest przesada. Niedługo będzie konferencja o tym jak naprawdę Bóg wygląda. Dajcie lepsze newsy.
czego to się nie robi by
czego to się nie robi by ratować upadającą religię...
To nie jest upadająca religia
Dodane przez b@ron w odpowiedzi na czego to się nie robi by
To nie jest upadająca religia , to jest wojna dobra ze złem. Nie jest prawdą , że chrześcijaństwo upada , bo teraz jest okres gdzie jest najwięcej nawróceń , a chrześcijaństo pomimo tego , ze ok 100tys wyznawców jest teraz mordowanych rocznie za ich wiarę to i tak jest najdynamicznie rozszeżającą się religią. Ty oceniasz wszystko pryzmatem europy , ale świat nie kończy się na twoim miejscu zamieszkania czy najbliższej okolicy. W europie jest główny front starcia szatana z Bogiem. Takie gender jest kolejną bronią niszczącą ludzkość (czy można wskazać osobowo kto to wprowadza , czy nawet wskazać np. uczelnię , naukowców twierdzących że to słuszne itd.?). Sprawdzianem jest czy rozróżnia się prawdę od kłamstwa, czy zatarła się różnica dla was między prawdą a kłamstwem . To widać w sprawie zamachu w Smoleńsku. Jak budowano i wpajano ludziom kłamstwa , które choć obalone to i tak funkcjonowały w podświadomości . Piszę to na podstawie swoich doznań. Ratunkiem było to , że postanowiłem idąc za przykładem Austryjaków w latach 50tych i teraz Węgrów odmawiać codziennie różaniec za ojczyznę . Gdy to zacząłem robić to szybko kurtyna kłamstwa opadła. To było po prostu niesamowite doznanie, że budzisz się z matrixu i otrzymujesz własną wolną świadomość. (na wiarę w Boga nawróciłem się sam , w dzieciństwie nikt mnie nie ciągną do kościoła, zbyt wiele dobrych nie wytłumaczonych sytuacji mnie spotykało by sobie to inaczej tłumaczyć)
ja to dębie oceniam
Dodane przez dąb (niezweryfikowany) w odpowiedzi na To nie jest upadająca religia
ja to dębie oceniam samodzielnie a nie "pryzmatem europy" ...kurtyna kłamstwa opada ...dotyczy to też wszelakich religi...nie sądzę bym jeszcze kiedyś został wiernym jakiejś religi ...jeśli ty wierzysz to albo jesteś naiwny ,albo masz powody ...ja ich nie mam...a jeśli masz powody to jesteś szczęściarzem
Słusznie. Nie jest upadająca.
Dodane przez dąb (niezweryfikowany) w odpowiedzi na To nie jest upadająca religia
Słusznie. Nie jest upadająca. Ona UPADŁA już bardzo dawno temu, gdy w imię Jezusa po raz pierwszy jej wyznawcy sięgnęli po miecze. Apogeum upadku osiągnęła, gdy rozwydrzeni chrześcijanie zatłukli największą antyczną filozofkę - Hypatię z Aleksandrii. Potem było już tylko gorzej, zwłaszcza gdy wieźli swoje wierzenia na nowe ziemie i zmuszali autochtonów ogniem i toporem do ich przyjęcia.
Słusznie - taka religia nie jest upadająca, bo upadła ponad 1500 lat wcześniej, gdy przestała być wiarygodna.
http://youtu.be/MrMdfI-PSz0
http://youtu.be/MrMdfI-PSz0 http://youtu.be/Oi6GOGI2lms
http://youtu.be/vaxYUA342OY http://youtu.be/lHfBjqF_mkM
Aniołowie(te upadłe też)to istoty ze światła ale mogące się dla nas materializować w ludzkiej postaci, gdyż mają wiele władzy nad materią i energią.
@Fanka1 Jakbyś zgadła. Od
Dodane przez Fanka1 (niezweryfikowany) w odpowiedzi na http://youtu.be/MrMdfI-PSz0
@Fanka1
Jakbyś zgadła.
Od zawsze tu powtarzam, czym są aniołowie.
W zasadzie słowo Anioł nie jest formą własną jakiejś rodzaju istot, gdyż ten zwrot tłumaczony z języków oryginalnych wskazuje na czynność a nie na nazwę własną. Słowo"anioł" to po prostu w tłumaczeniu znaczy - "posłaniec" - a więc coś jak nasz listonosz.
Więc skoro Anioł to nie nazwa rodzaju istot, - to czym więc są te istoty ?
Oprę się na Biblii, która jednoznacznie wskazuje że Bóg Najwyższy - Stworzyciel wszystkiego - postanowił uczynić dwa rodzaje istot rozumnych. W 1 Liście do Koryntian 15:44 Apostoł Paweł napisał:
- "Jest ciało cielesne, jest też ciało duchowne." (Biblia Gdańska)
- "Jeżeli jest ciało cielesne, to jest także ciało duchowe." (Biblia Warszawska)
- "Jeżeli jest ciało fizyczne, to jest też duchowe." (Przekład Nowego Świata)
Wyraźnie możemy tu rozróżnić istoty "cielesne" tj, zbudowane z fizycznej materii i istoty "duchowe", które najprawdopodobniej są zbudowane na jakieś nam nieznanej energii. Innymi słowy są to formy "energetyczne".
W okresie gdy spisywano Biblię, nie istniało jeszcze pojęcie energii, a większość pojęć dotyczących tego zjawiska tłumaczone było na "duch". Dlatego też w biblii owe istoty nazwane są mianem duchowych "Synów Bożych"., a my raczej znamy je z ich nazw określających to co wykonują - ot, takie nazwy "zawodów" - anioł, herub, seraf itp.
Wielu pewnie zapyta - jaki byłby sens tworzenia istot materialnych i niematerialnych ?
Otóż ma to związek z tym co nasz otacza - z kosmosem i całym tym wszystkim co on zawiera, - galaktykami, planetami itp. Najwidoczniej Bóg zaplanował by na każdej planecie istniała jakaś forma materialnych istot inteligentnych, która to mogła by mieć różne kształty na każdej planecie - a dotychczasowe dzieło stwórcze na ziemi daje nam namacalne dowody, iż Bóg lubi różnorodność i nie tworzy stale jednakowych istot z jednakowych szablonów. Jeżeli już dochodzimy do tego że, na każdej planecie mogły by być różnorakie istoty materialne, - to co w sytuacji, gdy Bóg by chciał przekazać jakiejś cywilizacji na danej planecie jakąś informację ?
Potrzebny był by ktoś "zmiennokształtny", który to idealnie by się nadawał do przekazywania informacji, przybierając formę mieszkańców danej planety. Ot, taki zmiennokształtny listonosz.
Jedynie energia jest na tyle elastyczna, że może być tak zmiennokształtna. Zresztą dane istoty mają do dyspozycji, albo ukazać się jako plazmatyczne "hologramy" - czyli widoczne postacie bez ciała materialnego, - lub jako pełnozmaterializowane postacie, posiadające ciała materialne. A przecież materia też jest formą energii, co dowiedli już nie raz nasi fizycy, więc zamiana jednej formy energii w drugą nie stanowi problemu dla tych istot.
Dlatego istoty "Duchowe" (energetyczne) ukazują się ludziom jako "istoty ludzkie" (objawienia religijne) lub ludzkopodobne (obcy), oraz jako formy pojazdów i obiektów (UFO). Tyle, że nie czynią tego Synowie Boży wierni Bogu (gdyż im Bóg zakazał schodzić na ziemię bez nakazu), a raczej czynią to tak zwani "upadli aniołowie", tj., Synowie Boży, którzy zdradzili Boga i za karę zostali uwięzieni na ziemi i jej okolicach, by czekać na wykonanie wyroku, jaki ma na nich być wykonany przez Boga. Ot, ziemia to dla nich taka swoista "cela śmierci".
Drugim powodem dla którego Bóg ich tu zatrzymał, jest to, iż zarzucili Bogu kłamstwo i tyranię, więc Bóg pozwolił im pokazać co potrafią w związku ze sprawowaniem władzy nad ziemią i ludzkością. Powody te można łatwo wyłuszczyć z Pisma Świętego.
Mogłabym się pod Twoim
Dodane przez pulsar w odpowiedzi na @Fanka1 Jakbyś zgadła. Od
Mogłabym się pod Twoim tekstem podpisać. Bóg jest nieskończenie wielki i możemy nie wiedzieć, co jeszcze stworzył na innych planetach. W Biblii pisze by mnożyć się na Ziemi, która jest przeznaczona dla nas - ludzi, bo mamy tu dostosowane warunki życia i przyrody do wymagań naszych organizmów. A na Ziemi wg mnie bywają wierne Bogu anioły, ale na Ziemi oraz w jej okolicach są też na pewno te upadłe krzywdzące i zwodzące ludzi. Forma ich może być różna, tak jak piszesz. Dla mnie ufonauci to właśnie takie istoty, mogą być hybrydami stworzonymi sztucznie przez tych złych pozostałych po potopie na Ziemi , może z pomocą ludzi...
no niezupełnie Pulsar...ciało
Dodane przez pulsar w odpowiedzi na @Fanka1 Jakbyś zgadła. Od
no niezupełnie Pulsar...ciało duchowe i ciało cielesne ma każdy i wiemy to bez żadnych interpretacji bibli...
ciało cielesne to materia
ciało duchowe to nasze wnętrze bądź dusza jak to nazywacie ...rodzaj energi która nie jest nieskończona a która sprawia że mamy świadomość ,uczucia ...ożywia ciało cielesne...
B@ronie, popatrz na ten
Dodane przez b@ron w odpowiedzi na no niezupełnie Pulsar...ciało
B@ronie, popatrz na ten filmik, może go znasz. Chodzi mi o 10-tą minutę 32 sekundę. Ten przypadek jest bardzo ciekawy i dotyczy przekształcenia materii szaraka w energię światła. Reszta może tam jest nawet bzdurą.
http://youtu.be/iSqj0o1IVDw