Kategorie:
Mapa Piri Reisa jest artefaktem zastanawiającym. Najbardziej intrygujące jest to, że zawiera bardzo dokładne odwzorowanie linii brzegowej Ameryki. Jest ona datowana na 1513 rok, więc taka dokładność szczegółów linii brzegowej jest naprawdę zadziwiająca.
Trzeba zaznaczyć, że mapa Piri Reisa nie pochodzi z Europy, jest to wytwór turecki. Niektórzy uważają, że mapa ta zawiera detale, których na początku XVI wieku Europejczycy znać nie moli. Tacy autorzy jak Erich von Deniken dowodzą, że mapa w istocie została odrysowana z jakiejś innej zachowanej mapy pozostałej po innych cywilizacjach mieszkających przed nami na Ziemi.
Mapa oparta jest na tak zwanej róży wiatrów http://pl.wikipedia.org/wiki/Róża_wiatrów , bardzo popularnego sposobu określania kierunków w tamtych czasach. Zamiast długości i szerokości geograficznej róża wiatrów jest umieszczana w kluczowych punktach charakterystycznych.
Deniken w swojej słynnej powieści "Rydwany Bogów" dowodził, że punktem wyjściowym mapy był Kair, ale może to być po prostu myślenie życzeniowe autora.
Analizując jakość odwzorowania linii brzegowych należy stwierdzić, że i zachodnia Europa i Afryka są łatwe w rozpoznaniu na mapie. Widać Azory, Wyspy Kanaryjskie, Wyspy Czarnego Przylądka. Łatwo również rozpoznać wschodnią Amerykę Południową, ale zaczyna się tam już pojawiać wiele fragmentów niepasujących do naszej wiedzy. Mimo tych braków szokuje zaznaczenie na mapie pasm górskich, których w tym czasie nie znano.
W przypadku Europy należy zwrócić uwagę na to, że słabo ulokowane są rzeki. Może to wskazywać na to, że mapa została początkowo sporządzona z błędami lub jej oryginał pochodził z czasów, gdy rzeki meandrowały całkowicie inaczej a kilka z nich po prostu wtedy istniała a potem zniknęła.
Najdziwniejsza jest sytuacja z wybrzeżem Ameryki Północnej. W czasach, gdy powstała mapa były tylko dwie wyprawy w tych kierunkach. Co zaskakujące dopiski na marginesie mapy, które prawdopodobnie powstały później zawierają nawet takie detale jak nazwę, „Antilia” co odpowiada dzisiejszym Antylom. Jakkolwiek jest prawdopodobne, że zapuszczający się tam żeglarz John Cabot mógł posiadać informacje o istnieniu wysp takich jak Nowa Funlandia, ale Antyle nie były wtedy znane.
Co jeszcze bardziej szokujące niektórzy dowodzą, że mapa zawiera zarys linii brzegowej Grenlandii i Antarktydy, ale jest to linia brzegowa z czasów sprzed zlodowacenia.
Zagadnienia związane z tą tajemniczą mapą mogą stanowić świetną bazę dla nie jednego artykułu na ten temat a dzisiejszy wpis ma tylko zasygnalizować czytelnikom istnienie zaskakujących artefaktów stanowiących ślady po dawno utraconej wiedzy.
Komentarze