Mieszkańcy Norylska obserwowali UFO

Nad Norylskiem zaobserwowano UFO, donosi TV "Krasnojarsk". Potwierdza to wielu świadków. Zdezorientowani i przestraszeni mieszkańcy miasta dzielą się chętnie opowieściami o swoich przeżyciach. Chcą przebadania sprawy, aby dowiedzieć się prawdy na temat tego, co się wydarzyło.

 

Jarzący się obiekt w kształcie trójkąta zawisł nad bazą Urvantseva w Norylsku. Potem miał oddalić się w kierunku miejscowości Talnaha.

„Co jakiś czas emitował promienie światła i wznosił się rytmicznie w górę i w dół” – powiedziała Valentina Kosowa, świadek zdarzenia.

„Mogę tylko założyć, że coś takiego miało miejsce” – mówi z kolei Maria Korina, szefowa Narodowego Centrum Hydrometeorologii w Tajmyrze. „Jestem przekonana, że nie była to nasza radiosonda, która codziennie o 19.00 wznosi się na wysokość 15 kilometrów w atmosferę. O godzinie 12.00 nic nie miało prawa się tu pojawić. Może światło słoneczne odbijało się w chmurach…?”.

Nad Norylskiem często obserwowane są niewyjaśnione zjawiska. W Internecie jest pełno filmów na ten temat. I nie wszystkie z nich da się wytłumaczyć logicznie. W sieci popularność bije film przedstawiający świetlistą postać poruszającą się po garażu. Autor nagrania twierdzi, że wcześniej istota ta dwa dni stała bez ruchu. Na innym filmie widać, jak z dużą prędkością niezidentyfikowany obiekt wylatuje z kamieniołomu.


Istnieją różne sposoby, aby wyjaśnić to, co stało się nad Norylskiem. Wiele osób chce wierzyć, że obcy z odległych galaktyk odwiedzają Ziemię. I być może tak jest – konkludują autorzy programu.

 


 

Sam wykonałem już trzy zdjęcia niezidentyfikowanych obiektów i nadal nikt nie może wyjaśnić co to było.Prawdę mówiąc lata tego tak dużo,że tylko ten co nie patrzy w niebo ich nie zobaczy.

0
0

Ufo to okupanci Ziemi i nas ale jest też działalność inna

Ta praca nosi tytuł „WUNDERLAND 3 - Mały Apokryf” i jest poświęcona temu, jak na przestrzeni kilkudziesięciu lat zjawisko pod nazwą ufomatactwo - czyli matactwo, w którym wykorzystano elementy ufologii zostało wprzęgnięte w służbę polityki, a właściwie w służbę sztuki prowadzenia wojen, która jest tejże polityki prostym przedłużeniem...

Moją pracę można śmiało nazwać apokryfem, bowiem jest to praca wyjątkowo wredna z punktu widzenia prawowiernego, czy jak kto woli - ortodoksyjnego ufologa. Jest ona wredna dlatego, że w niej pozwoliłem sobie poddać w wątpliwość tak uznane przez światową ufologię i kultowe wręcz przypadki, jak m.in. Eksperyment Filadelfijski, Incydent w Roswell czy ufokatastrofę na Spitzbergenie, o które kruszyły kopie pokolenia ufologów i innych specjalistów od Nieznanego. Właśnie dlatego uważam, że warto zamiast argumentów pro przedstawić także argumenty contra. Trzeba przedstawić także kontrargumenty, które wskazują na to, że to wcale nie Obcy i Ich pojazdy stoją za ufozjawiskiem na naszej planecie. A że nie mam dowodów - być może kluczowych na potwierdzenie moich wątpliwości - to dlatego właśnie nadałem ów bulwersujący podtytuł: „Mały Apokryf”...

Tytuł „WUNDERLAND” jest nawiązaniem do dwóch wcześniejszych moich książek, w których usiłowałem udowodnić, że za wszelkimi dziwnymi przypadkami i wypadkami w powojennej historii świata mogą stać niektóre obłędne ideologie i konkretni ludzie - ludzie IV Rzeszy hitlerowskiej, którym wciąż marzy się panowanie nad światem.

Maszynopis tej pracy powstał w 1992 roku, a więc musiałem doń dodać parę najnowszych wydarzeń.

Kończąc chciałbym podziękować tym, którzy przyczynili się do powstania tej pracy: ufologom - Panu prof. Bronisławowi Rzepeckiemu z Krakowa, Panom mgr Krzysztofowi Piechocie z Warszawy, Panu dr Milošowi Jesenský’emu z Krasna nad Kysucou na Słowacji, Panu Ole Jonny Brćnnemu z Drammen w Norwegii, Panu red. Clasowi Svahnowi z Järfälla w Szwecji, Panu red. Wadimowi K. Ilinowi z Sankt Petersburga i Panu dr Kiyoshiemu Amamiya z Tenri w Japonii oraz Panu Albertowi Rosalesowi z Miami i Pani red. Cathy Zollo z Naples na Florydzie, USA.

Pragnę tu także podziękować ludziom, którzy opublikowali tą pracę częściowo na łamach swoich magazynów Panom: red. Markowi Rymuszko z „Nieznanego Świata”, red. Ryszardowi Z. Fiejtkowi z „UFO”, Redakcji „Czasu UFO” i „Świata UFO”, Koleżankom i Kolegom z Małopolskiego Centrum Badań UFO i Zjawisk Anomalnych - w tym Panom: Marcinowi Mioduszewskiemu i Łukaszowi Świerczowi, dzięki którym ta praca znalazła się w Internecie na stronie www.ufocentrum.org. Dziękuję Wam wszystkim raz jeszcze, a Czytelnikowi życzę przyjemnej lektury.

cała książka znajduje się na tej stronie

http://www.sm.fki.pl/Lesniakiewicz/Lesniakiewicz.php?nr=WUNDERLAND_3_Ma…

 

[ibimage==18201==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

0
0
Ocena:
Brak ocen