Niewidoczne gołym okiem obiekty zarejestrowane w USA

Kategorie: 

Przed kilkoma dniami jeden z lokalnych amerykańskich kanałów telewizyjnych Fox31 przedstawił reportaż na temat UFO. Praca dziennikarzy stacji sprawia wrażenie uczciwego przedstawienia sprawy. Redaktorzy mozolnie poszukiwali jakiegoś wytłumaczenia i podjęli nawet próbę sfilmowania tego fenomenu. O dziwo była ona skuteczna.

 

Widz, który poinformował o tym fenomenie telewizję sam od miesięcy śledził te obiekty za pomocą kamery HD. Cokolwiek to jest z pewnością posiada zdolność rozwijania zwrotnych prędkości. Obiekty są tak szybkie,  że po prostu nie widać ich gołym okiem. Ich istnienie weryfikują za to nagrania wideo odtworzone z odpowiednim spowolnieniem. Świadek twierdzi, że obiekty latają bardzo regularnie a najczęściej w południe lub około trzynastej, każdego dnia. Ekipa filmowa zostawiła kamerę właśnie w tym przedziale czasowym i potem po odtworzeniu tego w montażowni rzeczywiście potwierdzono, że coś lata nad naszym niebem.

 

Telewizja usiłowała uzyskać opinie na ten temat w różnych źródłach. Zapytany wprost ekspert od awiacji uznał, że faktycznie nie jest w stanie zidentyfikować tych obiektów, ale z pewnością nie są one samolotami. Stwierdził on również, że nie są to też insekty. Zjawisko można porównać do fenomenu prętów, jakie są wyłapywane przez migawki aparatów. Bardzo możliwe, że ludzie wkrótce rzeczywiście odkryją, że nie jesteśmy sami na tej planecie. Według eksperta obiekty poruszają się za szybko i po zbyt dziwnych trajektoriach aby uznać je za wytwory znanej nam technologii ludzkiej. Smaczku dodaje fakt, że na niektórych nagraniach obiekty nawet zmieniają kształ w locie.

[ibimage==15456==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Parafrazując klasykę literatury chciałoby się zapytać, jak głęboko sięga ta przysłowiowa królicza nora? Czy to możliwe, że na naszym niebie, na co dzień dzieje się coś znacznie bardziej tajemniczego niż osławione chemtrails? Brak jest jakichkolwiek sugestii czy zjawisko to ma charakter globalny, czy też jest to fenomen lokalny, ale chyba z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że jest jakiś drugi dodatkowy ruch lotniczy na naszym niebie, niezależny od naszego i poprzez osiągane prędkości pozostaje on dla nas niewidzialny gołym okiem.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika zarejestrowany

Ancient Alien Pyramid Mystery

Ancient Alien Pyramid Mystery - Full Feature
http://www.youtube.com/watch?v=qaHONFBXV-0&feature=related
 
 
 
The Revelation of the Pyramids HD
http://www.youtube.com/watch?v=ooy2LTJoMVM&feature=related
 
 
 
Lost Technology of Ancient Egypt
http://www.youtube.com/watch?v=WkRuZ3YunwU
 
 
Na starożytnych sumeryjskich pieczęciach cylindrycznych było odnotowane, że tajemny dom Anunnaki znajdował się w „podziemnym pałacu… do którego wchodziło się tunelem. Wejście ukryte było w piaskach i czymś, co nazywano Huwana.. o zębach smoka i twarzy lwa”. Ten doniosły starożytny tekst, znany niestety tylko we fragmentach, informował również, że „[Huwana] nie jest zdolny do poruszania się do przodu ani do tyłu”, że wczołgiwali się na niego od tyłu i że w tym momencie droga do „tajemnego domu Anunnaki” nie była już zablokowana. Ten sumeryjski tekst mówił prawdopodobnie o Sfinksie w Gizie z głową lwa. Jeśli posąg tego wielkiego stworzenia wybudowano, aby strzegł zamaskowanego wejścia do rozciągającego się pod nim podziemnego kompleksu, to jego symbolizm był jak najbardziej właściwy.
Dziewiętnastowieczne miejscowe legendy arabskie mówią o istniejących pod Sfinksem tajnych komorach zawierających przedmioty obdarzone magiczną mocą. Wierzenia te znajdują potwierdzenie u rzymskiego historyka z 1 wieku, Pliniusza, który podał, że głęboko pod Sfinksem jest ukryty „grobowiec władcy imieniem Harmakhis, który zawiera ogromne skarby”. Co ciekawe, Sfinks był określany kiedyś jako „Wielki Sfinks Harmakhis, który stoi na straży od czasów wyznawców Horusa”. Rzymski historyk z 4 wieku, Ammianus marcellinus, podaje dodatkowe informacje na temat podziemnych korytarzy, które zdają się prowadzić do wnętrza Wielkiej Piramidy:

Inskrypcje, które, jak zapewniali starożytni, były wykute na ścianach podziemnych galerii i korytarzy zbudowanych w głębokich i mrocznych wnętrzach w celu zachowania starożytnych mądrości od zniszczenia w czasach powodzi.

Przechowywany w Muzeum Brytyjskim manuskrypt skompilowany przez arabskiego pisarza Altelemsani mówi o istnieniu długiego, prostokątnego, podziemnego przejścia między Wielką Piramidą a Nilem, przy czym od strony Nilu przejście blokuje „dziwny obiekt”. Manuskrypt zawiera też opis następującego wydarzenia:
W czasach Ahmeda Ben Toulouna pewna grupa weszła do Wielkiej Piramidy tunelem i znalazła w bocznej komorze szklany kielich rzadkiego koloru i tekstury. Kiedy wychodzili, jeden z członków grupy zagubił się. Kiedy zawrócili po niego, wyszedł do nich nagi i śmiejąc się oświadczył: „Nie idźcie za mną i nie szukajcie mnie”- po czym pobiegł z powrotem do Piramidy. Jego przyjaciele odnieśli wrażenie, że rzucono na niego czar.
Po poznaniu dziwnych wydarzeń, jakie miały miejsce pod Piramidą, Ahmed Ben Touloun postanowił zobaczyć ten kilich. Badając go, napełniono go wodą i zważono. Następnie wodę wylano i zważono go ponownie. Historyk pisze, że „okazało się, iż kielich ważył tyle samo, kiedy był wypełniony wodą ikiedy był pusty”. Jeśli ta kronika jest dokładna, ten barak dodatkowego ciężaru stanowi pośredni dowód na istnienie nadzwyczajnej wiedzy w Gizie.
Jak podaje w 10 wieku Masoudi, podziemnych galerii pod Wielką Piramidą strzegły mechaniczne statuy o zadziwiających możliwościach. Jego sporządzony tysiąc lat temu opis przypomina skomputeryzowane roboty pokazywane dziś w filmach science fiction. Masoudi twierdzi, że automaty były zaprogramowane na nietolerancyjne zachowania, jako, że niszczyły wszystko, „z wyjątkiem tych, którzy ze względu na swoje postępowanie byli godni zaakceptowania”. Masoudi utrzymuje, że „pisemne przekazy Mądrości oraz osiągnięcia z różnych dziedzin sztuki i nauki były głęboko ukryte, tak by przetrwać ku pożytkowi tych, którzy potrafią je zrozumieć i wykorzystać”. To fantastyczna informacja, albowiem jest możliwe, że od czasów Masoudiego „godne” osoby widziały te tajemnicze podziemne komnaty. Masoudi wyznaje:

Widziałem rzeczy, których nikt nie odważyłby się opisać z obawy, że ludzie zaczną wątpić w jego poczytalność… niemniej widziałem je.

W tym samym stuleciu inny pisarz, Muterdi, przekazał opis dziwnego wydarzenia w wąskim przejściu pod Gizą, kiedy grupa ludzi została przerażona widokiem kamiennych drzwi roztrzaskujących jednego z jej członków – drzwi wysunęły się nagle ze światła przejścia i zamknęły leżący przed nimi korytarz.
Herodot powiada, że egipscy kapłani recytowali mu od dawna przechowywaną legendę o „formowaniu podziemnych apartamentów” przez pierwotnych budowniczych Memfis. Najstarsze inskrypcje sugerują, że pod powierzchnią obszaru otaczającego Sfinksa i piramidy istniało coś w rodzaju rozległego systemu korytarzy.
Te stare zapiski zostały potwierdzone, kiedy w roku 1993 odkryto za pomocą przeprowadzonych na tamtym terenie badań sejsmicznych obecność wielkiej pustej podziemnej przestrzeni. O tym odkryciu poinformowano w filmie dokumentalnym (Tajemnica Sfinksa) pokazanym 30-milionowej widowni przez stację telewizyjną NBC w końcu tego samego roku. Istnienie pomieszczeń pod Sfinksem jest dobrze znane. Władze Egiptu potwierdziły w roku 1994 kolejne odkrycie. Informacje o nim podała nawet jedna z gazet w artykule „Tajemniczy tunel w Sfinksie”:
Robotnicy regenerujący niedomagającego Sfinksa odkryli nieznane przejście prowadzące w głąb korpusu tego tajemniczego posągu. Główny konserwator zabytków Gizy, Zahi Hawass, oświadczył, że ten tunel jest bez wątpienia bardzo stary, niemniej pozostaje zagadką, kto go zbudował, po co i dokąd on prowadzi.. Zahi Hawass oświadczył, że nie planuje usunięcia głazów blokujących wejście do niego. Tajemniczy tunel zagłębia się w północną część Sfinksa, mniej więcej w połowie odległości między jego wyciągniętymi łapami a ogonem.

Coś, ponad co nic większego nie może być pomyślane, jest tak bardzo prawdziwe, że nawet nie można pomyśleć, że tego nie ma. http://technologiamaszynowa.blogspot.co.uk/

Bóg stworzył nieskończone ilości istot rozumnych o różnych szczeblach bytowania. Choć rozumem nie można dowieść istnienia Aniołów, to jednak można wskazać na odpowiedniość ich istnienia.

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

W środowisku magnetycznym

W środowisku magnetycznym Wszechświata podróże mogą sie odbywać poprzez zaklócenie jego pola z predkością nieskończoną, a więc w nieskończenie krótkim czasie można się przemieścić w dowolny punkt peryferii lub jego centrum.
Częściowo jedynie prawdą jest iż prędkośc światła jest najwiekszą prędkością we Wszechświecie.
 Światło nie... magnetyzm tak. On ma predkośc nieskończoną i jest kluczem do podrózy międzygalaktycznych w machinie.... którą tutaj na filmie dostrzeżono.

Portret użytkownika protos

    Zrobiłem zdjęcie

 
 
Zrobiłem zdjęcie telefonem X8 samolotu bez tej sławetnej smugi. Wrzuciłem na komputer i wtedy na powiększeniu zobaczyłem te kuliste obiekty. Mam z takimi obiektami parę zdjęć . I zgadza się , że w momencie obsewacji tych obiektów nie widać.
 
 
 
 

Portret użytkownika protos

Może i uda mi się wrzucić tą

Może i uda mi się wrzucić tą fotkę
 
ten obiekt  niżej od samolotu po jego lewej stronie w maksymalnym powiększeniu, widać  jakby dwa obiekty obok siebie, sugeruje, że obiekt porusza się na zasadzie ekstrapolacji szybkozmiennych pól energetycznych
[ibimage==15459==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Portret użytkownika Endor

Ostatnio na stronie

Ostatnio na stronie innemedium była informacja razem z filmem z youtube o ufo wlatującym do wulkanu, dlatego proponuję wyjasnienie które może wytłumaczyć zjawisko ufo, że są to istoty które będą w przyszłości występowały na ziemi ! Trzeba pamiętać iż jedynym ratunkiem dla ludzi jest Zbawiciel Chrystus Pan ! Istoty te wyszly z otchłani wielkiego pieca czyli z wulkanu !
 
I otworzyła studnię Czeluści,
a dym się uniósł ze studni jak dym z wielkiego pieca,
i od dymu studni zaćmiło się słońce i powietrze.
3 A z dymu wyszła szarańcza na ziemię,
i dano jej moc, jaką mają ziemskie skorpiony.
4 I powiedziano jej, by nie czyniła szkody trawie na ziemi ani żadnej zieleni, ani żadnemu drzewu,
lecz tylko ludziom, którzy nie mają pieczęci Boga na czołach.
5 I dano jej nakaz, by ich nie zabijała,
lecz aby pięć miesięcy cierpieli katusze.
A katusze przez nią zadane są jak zadane przez skorpiona, kiedy ugodzi człowieka.
6 I w owe dni ludzie szukać będą śmierci,
ale jej nie znajdą,
i będą chcieli umrzeć, ale śmierć od nich ucieknie.
7 A wygląd szarańczy - podobne do koni uszykowanych do boju,
na głowach ich jakby wieńce podobne do złota,
oblicza ich jakby oblicza ludzi,
8 i miały włosy jakby włosy kobiet,
a zęby ich były jakby zęby lwów,
 
Apokalipsa Jana 9:1

Bóg stworzył nieskończone ilości istot rozumnych o różnych szczeblach bytowania. Choć rozumem nie można dowieść istnienia Aniołów, to jednak można wskazać na odpowiedniość ich istnienia.

Strony