Obce cywilizacje mogą przemierzać Układ Słoneczny pozostając niezauważonymi
Niektórzy naukowcy uważają, że obce cywilizacje mogą poruszać się po Układzie Słonecznym, ale my po prostu nie jesteśmy w stanie ich zaobserwować. Temat pojawił się w mediach po deklaratywnym stwierdzeniu Białego Domu, informującym, że nie ma żadnych dowodów potwierdzających istnienie cywilizacji pozaziemskich oraz ich hipotetycznych prób skontaktowania się z Ziemianami.
Jednak dwóch badaczy z Uniwersytetu Penn State nie zgadza się z opinią wyrażoną przez administrację Obamy twierdząc, że nasze dwie sondy kosmiczne penetrujące daleki kosmos również są za małe, aby pozaziemskie cywilizacje mogły je zauważyć.
Jacob Haqq-Misra z Rock Ethics Institute, i Ravi Kumar Kopparapu z Earth and Environmental Systems Institute twierdzą, iż obce pojazdy lub sondy wielkości średniego jachtu mogą przemierzać nasze okolice a my przy naszych możliwościach śledzenia wszechświata nawet w najbliższej okolicy możemy je po prostu przeoczyć.
Pozaziemskie artefakty mogą istnieć nawet w naszym najbliższym kosmosie a my po prostu ich nie odnajdujemy gdyż nie szukaliśmy zbyt dobrze. Praktyczna możliwość wykrycia przez Ziemian sondy pozaziemskiej wielkości od metra do 10 metrów jest niezmiernie mała.
Naukowcy konkludują, że gdy człowiek w końcu zacznie penetrować dalszą przestrzeń kosmiczną to szansa odnalezienia śladów istnienia cywilizacji pozaziemskich wzrośnie, na razie jesteśmy ślepi jak dopiero co urodzone szczenięta.
- Dodaj komentarz
- 4000 odsłon
"Niektórzy", a którzy to ? :D
"Niektórzy", a którzy to ? :D
Słyszeliście o projekcie
Słyszeliście o projekcie "Kurtyna" (Curtain Project) - to były manewry wojskowe z udzialem obcych.
Rzeczywiście byli niewidzialni i obchodzili wszystkie zabezpieczenia saperskie, łącznie z ustawionymi spec-jednostkami wartowniczymi.
Dopiero gdy użyło się kamer w zakresie częstości niewidocznych, to mozna było ich dostrzec.
A co do wypowiedzi pana z tego artykułu - ma jakieś luki w mózgu - przecież sonda cały czas nadaje i sieje sygnałem e-m. Nawet jak ma metr, to jej sygnał doskonale pozwala ja zlokalizować (obce sondy też muszą nadawać na macierzysty glob).
@gash jak byś przeczytał
@gash
jak byś przeczytał cały artykuł, znalazł byś nazwizka.
@Lem
Podobno jest jakaś sonda która nadaje, i jest jakaś która już nie nadaje. Gdzieś już czytałem, muszę poszukać.
Pozdrawiam
OZ
a co z sondami, które utkneły
a co z sondami, które utkneły na granicy naszego układu i niemogą wylecieć? są dwie i obie mają ten sam problem... może byc tak, że jestesmy jak w akwarium i nie potrafimi wyjść za szybe :) więc jak niby mamy penetrować wszechświat skoro nie mozemy opuścić naszego układu słonecznego?