Tankowanie UFO czy po prostu protuberancja?

Kategorie: 

Dwa dni temu informowaliśmy o początku czegoś, co wyglądało na wir plazmy skierowany do jakiegoś sferycznego obiektu. Teraz pojawił się film przedstawiający to "tankowanie". Proszę zwrócić uwagę na lewą dolną część Słońca.

 

Ten sferyczny kształt jest bardzo wyraźny i nikt nie neguje, że go widać. Różne są tylko interpretacje. Dla zwolenników teorii UFO jest to dowód na to, że coś tankowało z naszego Słońca, prawdopodobnie paliwo potrzebne do napędu. Zatwardziali sceptycy stwierdzają z kolei, że to zwykły twister na Słońcu a sferyczne zakończenie jest efektem naturalnym.

[ibimage==12504==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Powyższy film wydaje się jednak potwierdzać teorię, że coś faktycznie odleciało po tym "tankowaniu", ale znowu dla jednych odleciało UFO a dla drugich protuberancja. Faktem jest, że właśnie wtedy doszło do protuberancji, plazma urwała się i odleciała w przestrzeń.

 

Z tym, że ponownie to mogła być tylko protuberancja albo była ona skutkiem zakończenia tankowania jak przy odpinaniu węża z gazem płynnym przymocowanego do samochodu. Którą wersję wybieracie?

 

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)

Komentarze

Portret użytkownika edison

Wir był i owszem, ale powstał

Wir był i owszem, ale powstał dlatego ze coz zaczeło zasysać plazmę ze słońca. Pokażcie mi inne zdjecia wirów na słońcu które nie przemieszczaja się wraz ze słońcem i nad którymi widac zarys KULI.
A moze niektórzy jeszcze nie dorośli do oglądania czegos więcej??

Portret użytkownika Ryba

Brawo dla tego pana,

Brawo dla tego pana, całkowicie odmienił tą teorię o rzekomym  tankowaniu ufo ,człowiek co chce to to widzi, a z podpowiedzia... oczywiste , mamy już teorie o ufo Wink obejrzyjcie film z linku od kolegi powyżej , do tych co nie ogladali - oczywiscie Smile Proponuje przeczytac niesamowitą ksiażke z końca lat 80 MICHELA DESMARQUETA - MISJA ( jest na googlach),jest tam wszystko opisane co by was moglo zainteresowac odnośnie ziemi ,pierwszego człowieka, sensu istnienia, rozwoju duchowego, o całych tych śmiesznych religiach, kim jestesmy we wszechswiecie, do czego zostalismy stworzeni,o Bogu czyli o wielkim Duchu który wywołał wielki wybuch  a nastepnie stworzył wszechswiat a nstepnie stworzył życie, o poziomach które możemy osiągnąć poprzez życie i śmierć, reinkarnacji, o histori ziemi, technologiach jakich nie znamy. Ta krótka książka jest opisem autenetycznych przezyc autora, umiescił w niej wszystko o czym miał zasczyt sie dowiedziec i poznac od naszych gwiezdnych przyjaciół, niesamowite - powiadam, patrzę już na to wszystko całkiem z innego punktu widzenia Smile ta wciągająca opowieść jest faktem i nic tego nie zmieni, popiera ja wielkie grono naukowców ,ludzie oswieceni, i kazdy kto ja przeczyta.

Portret użytkownika Receptor

A Biblia? Też opisuje dzieje

A Biblia? Też opisuje dzieje ziemi, jej stworzenie, jak powstali ludzie i szereg innych spraw. To dzieło Boga, jego słowa spisane dłonią ludzką. Ilu ludzi to chrześcijanie? Sprawdź w internecie, jak nie wiesz. O tym, ilu naukowców wierzy w Boga już nie wspomnę. Twój pogląd opiera się na wierze w książkę... podobnie jak w przypadku chrześcijaństwa, nieprawdać? Dlaczego więc piszesz, że religia jest śmieszna? Co w niej konkretnie jest śmiesznego? Wiara w Biblijnego Boga, Zeusa, Allacha czy kogokolwiek innego nie różni się niczym od twojej wiary. Więc skoro religie są twoim zdaniem śmieszne panie hipokryto, to twoja wiara też jest śmieszna.

Strony