Mieszkańcy hawajskiego wybrzeża znaleźli doskonale zachowany statek „duch” z wysokim masztem i silnikiem z 1923.

 

„Statek widmo” został znaleziony przez nurków na głębokości sześciu metrów prawie 20 mil od wybrzeża Oahu na Hawajach. Jednostka jest całkowicie kompletna i wszystkie elementy znajdują się na swoim miejscu.

 

Historycy uważają, że na dnie znaleziono statek Dickinson, który zatopiony został w 1923 roku w wyniku trafienia torpedy. Na pokładzie statku, oprócz załogi, przebywali pracownicy, którzy kładli kabel telekomunikacyjny między wyspami a kontynentem.

Naukowcy z University of Hawaii i US National Society Marine wyjaśnili, że statek został odkryty przy okazji badania dna morskiego za pomocą techniki komputerowej.

„To jest zawsze ekscytujące, bo gdy widzisz coś wielkiego na dnie, nigdy nie wiesz, jaką stronę historii otwierasz” - powiedział Terry Kerby, naukowiec, który odkrył statek. „Mimo tego, iż statek został trafiony torpedą, praktycznie nie jest uszkodzony. Górny pokład jest bardzo dobrze zachowany i w ogóle nie został zniszczony ".

Van Tilburg, członek ekipy badawczej, który również przeszukuje statek, powiedział, „że ze względu na rolę, jaką Dickenson odegrał w budowaniu łączności wysp z lądem w czasie drugiej wojny światowej, jest dziś prawdziwym muzeum. Ma również duże znaczenie w badaniu historii wydarzeń na Pacyfiku sprzed lat. Kiedy zobaczyliśmy statek pod wodą, byliśmy zdumieni jego rozmiarem oraz faktem, że jest on prawie całkowicie zachowany. Identyfikacja wraku nie było zbyt trudna, nie tylko ze względu na wielkość statku, ale także ze względu na jego numer identyfikacyjny IX-71.”

Teraz naukowcy zdecydują, czy podnieść Dickinsona od dołu i szukać ciał załogi.