UFO widziane w grudniu 2012 nad południową Anglią

Kategorie: 

W połowie stycznia 2013 w sieci Internet pojawiło się nagranie przedstawiające obserwację UFO dokonaną 29 grudnia 2012 w południowo-wschodniej Anglii. Nie znamy dokładnej nazwy miejscowości, ponieważ świadek twierdzi, że to mała wioska a on nie chce być narażony na śmieszność.

 

Mieszkaniec Anglii nie spał późno w nocy i około 3 nad ranem jego wzrok przykuł jakiś obiekt wiszący nieruchomo nad widnokręgiem. Obiekt miał kształt dysku a jego stacjonarność wyklucza popularne wyjaśnienie w postaci chińskiego lampionu. Obserwacja wydawała się świadkowie na tyle niezwykła, ze użył swojego telefonu komórkowego, aby nagrać to niezwykłe zjawisko.

[ibimage==16184==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Jakość nagrania pozostawia sporo do życzenia zwłaszcza, że zostało dokonane z wykorzystaniem cyfrowego zoomu. Widać jednak wyraźnie zarysy kształtu pojazdu i to, że obiekt, z jakim mamy do czynienia jest trudny do zidentyfikowania w kategoriach znanej nam ziemskiej technologii.

 

 

Źródłohttp://www.ufosightingsdaily.com/2013/01/ufo-over-england-comes-down-in-small.html

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika tropheus

tak z ciekawosci Masakra :) 

tak z ciekawosci Masakra Smile  możesz jasniej ?  nasze dziedzictwo ?  Pisz jasniej . Twe dziedzictwo super.Bo piszac nasze jest zenujące Smile  no chyba ze historii nie znasz .Dziedzicwo -- biblia Smile No dobra ,wytłumacz mi  jak mym dziedzictwem moze  byc historia zydow ?  

Portret użytkownika MONSTER

Czytaj ze zrozumieniem. Nie

Czytaj ze zrozumieniem. Nie napiałem Biblia tylko Stary Testament. To jest duża różnica ponieważ nie wierzę w Nowy Testament a biblia to razem dwię księgi. Dlaczego to nasze dzidzictwo? Dlatego bo podaje jak został stworzony świat, człowiek,rosliny i zwierzęta. Dlaczego NASZE dzidzictwo? Wszystkie religie i opisy takie jak Wedy,tabliczki sumeryjskie podają bardzo podobny scenariusz jak w Starym Testamencie. Różnią się tylko szczegółami wynikającymi z niedokładności opisów jak też podłoża kulturowego w jakim zostały spisane. Więc w tym wypadku można się pokusić o tezę że te informacje tam zawarte są NASZYM, czyli większości ludzi na świecie dzidzictwem. Co do żydów to raczej opisuje ich Nowy Testament. W czasach Starego Testamentu byli tylko ludzie, na początku tylko dwoje- nie było możliwości podziału na żydów i resztę.Czy wszyscy w takim wypadku jesteśmy żydami? Czy pojawili się oni póżniej? (myślę że tak było) Zapytaj Bacę, on to napewno wie bo się tym interesuje.

[ibimage==18164==Oryginalny==Oryginalny==self==null]

 

Los dał ludziom odwagę znoszenia cierpień.-Rzeczą człowieka jest walczyć, a rzeczą nieba – dać zwycięstwo.

Portret użytkownika baca

w każdych czasach bardzo jest

w każdych czasach bardzo jest ciężko będąc hebrajskim idiotą znależć głupszego od siebie,
musi być ci szczególnie trudno tego dokonać i stąd mój błyskotliwy wniosek że jedynie Mendor jest w stanie pobierać nauki u ciebie...

Portret użytkownika Lord_J

Fragment książki  pt. UGARIT

Fragment książki  pt. UGARIT – historia, religia, literatura, język
na tle Biblii Starego Testamentu
Marcin Majewski
W Biblii, w tzw. bajce Jotama (Sdz 9) krzew winny, który nie chce zostać królem
drzew, wypowiada takie słowa: Czyż mam się wyrzec mojego soku (wina), rozweselającego
bogów i ludzi (...) (Sdz 9,13). Jakich bogów uweselających się winem ma tu na myśli autor
natchniony w tej wczesnej księdze biblijnej? Być może, a nawet prawdopodobne jest to, że
znał mityczne teksty z Ugarit, gdzie nawet król bogów, stary i mądry El, nie mógł się oprzeć i
ulegał skłonności do silnych napojów. Jeden z tekstów (RS 24.258) ukazuje go, jak wychodzi
całkowicie zamroczony i kompletnie pijany po uczcie „brnąc w swych odchodach i swoim
moczu”. Podczas uczt usługiwali bogom inni bogowie niżsi rangą, będący dla tych
pierwszych sługami.
W społeczeństwie bogów istniała ścisła hierarchia. Jej istnienie potwierdzają
znalezione liczne egzemplarze „list bogów” zarówno w języku ugaryckim, jak i w przekładzie
akadyjskim. W tych listach bogowie wymieniani są według pewnego porządku. Tworzyli oni
zbiorowość zwaną „zgromadzeniem bogów” (ug. phr ’ilm) lub „domem synów Ela” (ug. dr
bn ’il), jako, że El uchodził za ojca bogów. Instytucja „zgromadzenia bogów” ma swe
analogie w Biblii. W psalmach rolę Ela przejmuje JHWH: Bóg powstaje w zgromadzeniu
bogów, pośrodku bogów sąd odbywa (Ps 82,1; por. też Lm 2,6; Iz 14,13: Wstąpię na szczyty
obłoków, podobny będę do Najwyższego).
 

Portret użytkownika Znawca

Spożywanie posiłków miało dla

Spożywanie posiłków miało dla starożytnych Greków szczególne znaczenie. Grecy cenili sobie bowiem gościnność i bardzo chętnie ucztowali. Żywność miała też wymiar religijny, często bowiem składano ją w ofierze bogom.
 Pory posiłków ulegały w Grecji z biegiem czasu zmianom. Ich podstawę jednak stanowiły placki madza, oraz w późniejszym okresie chleb. W czasach Homeryckich ( czyli w VII wieku p.n.e. ) rano spożywano ariston, na który składały się placki maczane w winie zmieszanym z wodą. Około południa spożywano zaś deipnon, posiłek zasadniczy, na który podawano potrawy mięsne ( w Grecji niezbyt popularne ), rybne, chleb oraz wino. Wieczorem zaś jedzono dorpon - posiłek składający się z potraw podobnych jak deipnon, lecz podawanych w mniejszych ilościach. Jako, że wiele greckich miast leżało nad morzem, ważne miejsce w codziennej diecie Greków zajmowały ryby i morskie zwierzęta, zwłaszcza kalmary i ośmiornice. Mięso spożywano głównie w czasie uczt religijnych i lądowało zazwyczaj na stołach zamożnych. Obok darów Posejdona najczęściej spożywanym pokarmem były owoce, na których brak tonąca w blasku Heliosa Grecja, narzekać nie mogła. Posiłki lubiano popijać winem rozcieńczonym z wodą soloną lub wodą z miodem. Wymieszane w wazach, odpowiednio rozcieńczone, rozlewano do dzbanów i karafek.
Ludzie biedniejsi spożywali polewkę lub papkę z mąki oraz fasolę, cebulę, czosnek i sałatę.
Na wzgórzach tak jak i dziś hodowano owce i kozy, które dostarczały mięsa oraz sera. Ryby smażono na oliwie - bezcennym, greckim tłuszczu roślinnym, polewano je również różnymi sosami lub posypywano serami. Konserwowano je w soli, a następnie transportowano do rejonów mniej zasobnych w rybie smakołyki, lub gotowano je w osolonej wodzie. Bardzo często używano też ryb solonych i suszonych na słońcu.
Zachowało się bardzo niewiele informacji na temat tego czym żywili się Grecy, jednym z dobrze zachowanych źródeł jest książka kucharska autorstwa sycylijczyka Mithajkosa zatytułowana "Potrawy z ryb". Powstała ona w V wieku p.n.e.

εν αρχη ην ο λογος και ο λογος ην προς τον θεον και θεος ην ο λογος ουτος ην εν αρχη προς τον θεον

Strony