Upadek asteroidy w Rosji czy katastrofa UFO

Nad Rosją doszło dzisiaj do bezprecedensowego zjawiska, które można porównać tylko do słynnej katastrofy tunguskiej. Oficjalne komentarze do zjawisk zaobserwowanych w Czelabińsku mówią o deszczu meteorytów, ale bardziej adekwatne wydaje się mówić o upadku asteroidy. Mimo to pierwsze doniesienia z Czelabińska mówiły o spadającym "samolocie"

 
Trudno powiedzieć co tak naprawde się dzisiaj zdarzyło nad Rosją. Widzieliśmy skutek w postaci upadku kilku odłamków. Pierwsze doniesienia wskazywały na to, że mogliśmy mieć do czynienia nawet z katastrofą w postaci upadku satelity lub samolotu. Samo nasuwa się skojarzenie, że mógł to być równie dobrze jakiś pojazd. Rosjanie nie poinformowali oficjalnie co to było a specjalna konferencja prasowa jest planowana na dzisiaj na godzinę 19:00.
 
Chwilę potem obok Ziemi ma przelecieć kolejna asteroida, 2012 DA14. Tak zwani specjaliści zaklinają się w mediach, że ten obiekt nie upadnie na Ziemię, ale spektakularne wydarzenia z Rosji powodują, że wierzy im coraz mnie osób. Wszystko to powoduje, że świat oczekuje na to co się wydarzy w nadchodzących godzinach. 
 
Gd kompromitują się naukowcy, czego dowodem jest kompletne ich zaskoczenie sytuacją w Czelabińsku, można juz tylko polegać na plotkach. A one mówią, że 2012 DA14 wpadnie do oceanu w okolicach Wysp Marshala. Trudno powiedzieć ile w tym histerii a ile prawdy. Pojawiły się już w międzyczasie doniesienia o tym, że podobne zjawisko jak to w Rosji miało miejsce na Kubie, a to dopiero początek. Nie wiadomo czy to rzeczywiście asteroidy, które znalazły się na drodze Ziemi czy też może coś innego.
 
Niepokój pogłębia informacja jakoby Rosjanie użyli rakiet dalekiego zasięgu aby zniszczyć intruza. To co spadło na Czelabińsk mogło być zatem tylko fragmentami. Podobna obserwacja jak dzisiaj, ale bez tak rozległych konsekwencji jak 300 domów uszkodzonych i 1000 rannych, miała miejsce przed kilkoma dniami na drodze do Orenburga. Donosiliśmy o tym wczoraj i każdy musi przyznać podobieństwo do zdjęć jakie dzisiaj są wszechobecne w mediach.
 
 

 

Człowiek ma jedno niezbywalne prawo. Mianowicie do wyboru formy niewolnictwa.

A co jeżeli rzeczywiście zagraża nam upadek asteroidy. Np. 10 kilometrowa skała uderzy w kwietniu na łeb Rockeffelera. I tak o tym nikt nie powie bo zapanowałaby masowa histeria. Także możemy spodziewać się końca komputerowej symulacji w każdej chwili. Ewentualnie twórcy programu komp się zawiesi. Hehehe

0
0

Jak można takie bzdety wypisywać czy wam się poprzewracało w  ... ?

0
0
Ocena:
Brak ocen