W Kaliningradzie poszukiwacze znaleźli przejścia podziemne do bunkra, gdzie może być przechowywana Bursztynowa Komnata. Jak donosi KP, powołując się na słowa historyka Siergieja Trifonowa, prace badawcze w tunelu rozpoczną się jesienią.

 

Bursztynowa Komnata, która stała się symbolem tajemnic wojskowych, świadkowie ostatni raz widzieli w Zamku w Królewcu (Königsberg) 03 kwietnia 1945. Było to na trzy dni przed atakiem na miasto. W ostatnich latach powstało jednak wiele teorii na ten temat.

Trifonow posiada nowe informacje na temat ostatniego komendanta Królewca, Otto von Lasch, który mógł ukryć Bursztynową Komnatę. Trifonow twierdzi, że dokładnie znane współrzędne wejścia do przejścia podziemnego, który prowadzi z zamku do bunkra.

„W miejscu, gdzie kiedyś było centrum handlowe Stara wieża, udało nam się przeprowadzić szczegółową analizę. Podczas tej pracy odkryliśmy przy pomocy specjalnego urządzenia przejście podziemne w północnej części zamku. Galeria przechodzi pod hotelem Kaliningrad i prowadzi bezpośrednio do bunkra Lascha. Mogły tam trafić elementy Bursztynowej Komnaty i innych kosztowności. Blisko podziemia bunkier ma siedmiometrowe rozszerzenie, znajdujące się bezpośrednio pod ogromnym dębem, który sadzono przed wojną. Już wcześniej mówiłem, że w odwiertach na dnie leja grubość jednego metra i czterdziestu dwóch centymetrów, znaleziono pustą przestrzeń o głębokości 7,2 m”.

Przy pomocy sondy odkryto, że przechowywane są tam tajemnicze skrzynie.