Watykan obawia się konsekwencji ujawnienia istnienia obcych

Kategorie: 

Źródło: Kadr z Youtube

Niewiele osób zauważyło, że Watykan coraz częściej interesuje się tematyką związaną z istnieniem UFO czy obcych cywilizacji. Stolica Apostolska od kilku dekad zdecydowanie zmieniła podejście do tych spraw i nie tylko współfinansuje budowę zaawansowanych teleskopów, ale nawet organizuje specjalne konferencje naukowe poświęcone możliwości istnienia życia pozaziemskiego.

 

Niewątpliwie nagłe ujawnienie istnienia innych kosmicznych ras byłoby dogmatycznym problemem Kościoła. Trzeba by było wyjaśnić wiernym, kto stworzył te inne istoty i czy też jak w naszym przypadku zrobił to Bóg. Według dostępnych informacji zarówno Jan Paweł II jak i Benedykt XVI rozmawiali na temat obcych z amerykańskimi prezydentami. Być może to od nich dowiedzieli się o ich istnieniu.

Rzeczywiście coś w pojmowaniu tych spraw się zmieniło i Kościół nagle zaczął zauważać tę problematykę. Jak niesie wieść w tajnych spotkaniach na temat obcych, które organizowano w ONZ brał też udział stały obserwator Watykanu przy tej organizacji, Arcybiskup Celestino Migliore. Omawiano szczególnie implikacje, jakie niosłaby za sobą wizyta obcych na naszej planecie.

Spektakularnym dowodem na to, że Stolica Apostolska zmieniła podejście do tych kwestii była też konferencja na temat Astrobiologii, która została zorganizowana w Watykanie w listopadzie 2009 roku. Trwałą ona ponad tydzień i chodzą słuchy, że konferencja, w której na temat możliwości istnienia obcych form życia dyskutowało kilkudziesięciu astronomów, biologów, geologów i innych naukowców, została powołana, jako konsekwencja tych rozmów z ONZ.

Gdy przeanalizuje się takie wydarzenia można dojść do wniosku, że Watykan wie o rzeczach, które nie są wyjawiane szerszej publiczności. Legendarna zawartość watykańskich archiwów rozpala umysły do dzisiaj. Panuje opinia, że Kościół Katolicki od dawna wie o istnieniu obcych i już jakiś czas temu zorientowano się, że wiele opisów rzekomych demonów może być w istocie opisami innych ras, które odwiedzał nas w przeszłości na świecie.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Robaczkowa

To absolutna bzdura ponieważ

To absolutna bzdura ponieważ to się kłóci z podstawami wiedzy o dziedziczeniu grup krwi. Nawet gdyby jakiś mężczyzna miałby krew grupy O i nie posiadał czynnika Rh+ (czyli jego krew byłaby określana jako ) O Rh- to jego dzieci miałyby dowolną grupę krwi i mogłyby posiadać lub nieposiadać czynnika Rh-.  Jeżeli autorka zna się na historii tak samo jak na biologii i dziedziczeniu to jej ksiażka jest dla mnie bezwartościowa. My tu możemy pisać co nam się tylko podoba ale gdy się coś pisze i to publikuje wydając książkę i jeszcze pewno na tym zarabia to powinno się sprawdzić najważniejsze szczegóły i założenia. Ja nie wiem jaką grupę krwi miał Jezus ale jeżeli był człowiekiem to była to najprawdopodobniej grupa B. Wiekszość Żydów ma taką grupę.  Co ciekawe pozostałości Całunu Turyńskiego i różne (potwierdzone a niewyjaśnione) materializacje krwi i tkanek w kiekichu podczas mszy świetych zawsze (choć wśród obecnych Europejczyków grupa B nie jest zbyt popularna) wykazywały obecność krwi grupy B.
 

Portret użytkownika NoNieMoge

Ty Immanuel, ja bym sie tak

Ty Immanuel, ja bym sie tak nie wychylal, bo na podrorze zostal twoj Guru Billy Maier wziety przez Semyaza czyli jak wszyscy wiemy, Upadlego Aniola. Wiec co tu oczekiwac za informacje od samego szatana?
Oprucz tego to jak wiemy od Wernera von Braun i inych Nazioli to Pleiadianie im pomagali w rozwoju Wunderwaffen jak V1/V2, Vrill i Haunebu, a ty wiesz ze Aryjczycy maja Polanow i Slowian za bydlo ktorych za morde trzeba i do chomonto, nie?
No, ale ja wiem, sa tam i tacy co lubili i LUBIA (PFUJ BACA) Tylki naziolom lizac, bo ich odchody za slodycze uwarzali/ja.

Portret użytkownika Immanuel

Czekam na ten moment, kiedy

Czekam na ten moment, kiedy ten kolos na glinianych nogach wreszcie się zawali!!! Już tylko za GIORDANA BRUNO spuściłabym na ten przybytek kłamstw, oszust i porażającej manipulacji bombę atomową!

Portret użytkownika b@ron

sam fakt że "religijna"

sam fakt że "religijna" jednostka ,jaką jest Watykan od dawna...dawna...a może nawet wcześniej ,posiada zaawansowane obserwatorium astronomiczne ,daje do myślenia , jako że skoro go mają to znaczy że musi być im potrzebny ,prawdę mają zakopaną głęboko w archiwach i nie sądzę by to kiedyś stamtąd wyciekło bo to by był koniec Watykanu.

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika TiqsiW.

Zawsze sie nad tym

Zawsze sie nad tym zastanawiałem w kosciele jak mialem 5-10 lat,do kogo sie wszyscy modlą?do tego człowieka na krzyzu?zwanym Jezus czy do Boga?:P a moze on byl pochodzenia pozaziemskiego i dlatego go okrzyknięto Bogiem!:)dziwna ta religia ale przekaz jest prosty i zrozumiały: jest ktoś wyżej od nas!i wyraznie kazda religia daje to do zrozumienia.

Portret użytkownika Fanka1

Nie wierzę, że był kosmitą bo

Nie wierzę, że był kosmitą bo miał moc pokonać śmierć a także dokonał wniebowstąpienia. Było dużo świadków. Ale na pewno część ludzi sądzi, że Pan Jezus był kosmitą z innej rasy o wyższym od nas poziomie, ale oni nie są chrześcijanami.

Portret użytkownika Robaczkowa

Nie wiem kim był, bo sam tego

Nie wiem kim był, bo sam tego wyraźnie nie mówil. Nie wskazywał jednak na swoją boskość. Każdy może mówić o Bogu jako o swoim Ojcu. A przywrócić człowieka do życia po śmierci (nawet po kilku godzinach) umie już nawet nasza medycyna. Myślę, że niektóre pozaziemskie rasy podobne do człowieka posiadają zdolność syntezowania w organiźmie witaminy C, co może im zapewnić wielokrotnie dłuższe od naszego życie, przez dawnych ludzi oceniane jako wieczne. Pierwsi ludzie też mogli mieć geny pozwalające na taką syntezę bo żyli bardzo dłygo. To po potopie długość życia się drastycznie skróciła. Ale czym tu się dziwić? Przetrwało bardzo mało ludzi. Pula genowa była już bardzo ograniczona. W tak skromnej puli genowej każda mutacja może okazać się bardzo niebezpieczna dla przyszłych pokoleń. Witamina C jako silny antyoksydant niszczy wolne rodniki i przedłuża życie komórek, pośredno przedłużając nasze życie i zmniejszajac prawdopodobieństwo takich chorób jak rak, miażdżyca, zaćma i wiele innych. Może wtedy utraciliśmy zdolność syntezy witaminy C i życia przez kilka wieków czyli ,,życia wiecznego" już na tym świecie. Nam w Piśmie Świętym pozostawiono tylko kilka ewangelii ale i inne ewangelie są nadal dostępne. Bardzo ciekawa jest jedna z ewangelii opisująca dzieciństwo Jezusa. Gdy ją się czyta samo nasuwa się pytanie czy był człowiekiem czy międzygatunkową hybrydą. A czy to jest tak naprawdę ważne? Może ważniejszy od puli genowej Jezusa jest jego przekaz, który pozostawił po sobie? Gdy poczyta się wschodnie stare ksiegi to okazuje się, że czczeni w Indiach bogowie przychodzili często na świat podobnie jak Jezus czyli rodzili się z kobiety drogą nienaturalnego zapłodnienia. Na jednej ze starych hinduskich rycin zachowała się scena przedstawiająca medyczne sztuczne zapłodnienie którego wynikiem było pojawienie się jednego z hinduskich bóstw. Co ciekawe gdyby zebrać wskazania do wypełniania przez ludzi do których przestrzegania namawiały wyżej opisane Istoty to one wszystkie przypominają nasze 10 przykazań. Różnice zwykle wynikają jedynie z różnorodności językowej. Wszystkie te istoty zachęcały do czynienia dobra i do przestrzegania ,,zdrowych" norm społecznych i to jest najważniejsze. Gdyby ludzie na całej Ziemi przestrzegali tych swoich najważniejszych religijnych przykazań to życie byłoby lepsze. Mówię o najstarszych Ziemskich religiach, nie tych nowszych jak np. Islam. Nie mówię też o tym czym przez wieki narosło chrześcijaństwo. Wszelkie dodatki i dogmaty to dla mnie absolutna abstrakcja. Co dziwne na wschodzie uważa sie, że wszystkie te istoty pokazały swoim życiem i postepowaniem różne oblicza tego samego Jedynego Boga, a Jezusa też się w wielu miejscach czci jako jednego z tych Oświeconych przynoszących Ziemi światło, dobro, wiedzę. Chyba nie pojmiemy tego wszystkiego jeżeli nie podejdziemy do sprawy całościowo. A Bóg ? Nie ma Boga ludzi, Boga mrówek i Boga kosmitów. Mówimy o jednej Najwyższej Istocie. Inne cywilizacje kosmiczne musiały niewątpliwie wywrzeć wpływ na nasze wierzenia i czyniły to pewno w dwojaki sposób. Przekazywały nam swoje własne wierzenia i prawa  ale i dzięki wyższej technice ich przedstawiciele byli przez ludzi sami odbierani jako bogowie lub z Bogiem łączeni.   

Strony

Skomentuj