Na terytorium za Bajkałem zatrzymano skazanych już wcześniej mężczyznę i kobietę, którzy próbowali spalić w piecu swoją ofiare. Podejrzewali ją o uprawianie czarów. Informację taką podano na regionalnej stronie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, pisze Lenta.

 

5 marca na policję zgłosiła się mieszkanka miejscowości Balej. Powiedziała, że przyszła odwiedzić swoją 46 -letnią kuzynkę, ale nie zastała jej w domu. W pokojach dostrzegła jednak ślady walki. Policja rozpoczęła poszukiwania zaginionej i odnalazła ją w porę tj. w chwili, gdy napastnicy wsuwali ją głową do rozpalonego pieca na opuszczonej budowie.

Bandytów aresztowano. Śledczym wytłumaczyli, że podczas picia alkoholu, doszli do wniosku, że ich przyjaciółka jest czarownicą, uprawia czary i magię. Udali się więc do jej domu. Zaplanowali porwanie i zapragnęli spalić niewiastę.

Ofiara została hospitalizowana z poważnymi oparzeniami twarzy i rąk. Zatrzymana kobieta, z powodu złego zachowania, została umieszczony w szpitalu psychiatrycznym. Policja decyduje teraz o kwalifikacji prawnej czynu.

To nie jest odosobniony przypadek w Rosji. 10 lutego 2014 na przedmieściach Moskwy skazano na karę zawieszenia 31 -letniego Andrieja Valdbauera, który zabił wróżkę. Powodem ataku było to, iż kobieta namówiła jego żonę do rozbicia rodziny. Andriej został skazany za morderstwo w stanie niepoczytalnym. Z kolei 28 listopada 2012 w Primorje skazano na 14,5 roku więzienia mężczyznę, który zamordował dwie wróżki. Zatłukł młotkiem kobiety, bo te nie umiały uleczyć jego gruźlicy. 05 sierpnia 2010 roku Giennadij Osipowich, mieszkaniec regionu Kemerowo, został skazany na 22 lat więzienia za usiłowanie zabójstwa wróżki i doprowadzenia do zgonu dwóch świadków wróżenia. Agresor rzucił się na ludzi z nożem, bo nie spodobało mu się, że wróżka przepowiedziała mu „życie w domu rządowym”.