Od dłuższego już czasu obserwujemy dziwne obiekty w okolicy naszego Słońca. Agencje kosmiczne twierdzą, że są to naturalne zakłócenia w transmisji wideo dokonywane z pokładu sondy kosmicznej SDO. Jednak czy aby na pewno.

 

Jeśli są to rzeczywiście spontaniczne zakłócenia cyfrowe to jest ich zauważalnie więcej niż kiedyś. Obserwujemy tak znaczny wzrost ich ilości, że można już nawet mówić o ich koncentracji.

[ibimage==12837==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

A wszystko to w ciągu jednego dnia. Powyższe wideo pokazuje, że w okolicy Słońca dzieje się całkiem sporo. Zwolennicy teorii wedle, której Słońce jest rodzajem kosmicznych gwiezdnych wrót umożliwiających przy posiadaniu odpowiedniego rozwoju technologii podróżowanie na wielkie dystanse w galaktyce i poza nią, twierdza, że trudno o bardziej jawne dowody na poparcie ich tez.

[ibimage==12845==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Dla sceptyków jednak to zawsze pozostaną artefakty obrazu zakopane głęboko w przestrzeni koniecznej do uspokojenia własnego poczucia bezpieczeństwa.