Maj 2015

Starożytne lądowanie reptiliana razem z gigantami - Indianie potwierdzają

Autorzy słynnej książki "Exo-Vaticana" ujawniają sensacyjne informacje, potwierdzone przez Indian, że w starożytności miało miejsce lądowanie wielkiego reptiliana z towarzyszącymi mu sześciopalczastymi gigantami ! Działo się to w czasie gdy na terenach dzisiejszego Izraela biblijny król Dawid walczył z hybrydami gigantów. Należy w tym miejscu wspomnieć o teorii L.A. Marzulliego, który również łączy ten lub jemu bliski okres z hybrydami wielkich czaszek, znajdowanych na terenie Paracas.

 

Starożytne ludy Indian Ameryki północnej pozostawiły po sobie informacje mówiące o niezwykłych zdarzeniach pobytu istot z innego wymiaru. Dane te jak i wieli innych niezwykłych informacji jest odsłaniane w najnowszej książce Toma Horna i Chrisa Putnama pt.: "Na ścieżce nieśmiertelnych" (Poniżej okładka nowej książki autorów Exo-Vaticana)

[ibimage==24585==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Anasazi to nazwa w języku nawaho, którą się tłumaczy jako: starożytni wrogowie. Kultura ta rozwijała się na obszarach Wielkiej Kotliny Amerykańskiej w Ameryce Północnej. Jednak w pewnym okresie nagle i tajemniczo znikła. Oficjalna nauka akademicka wymyśliła teorię, że było to przyczyną zmian pogodowych, w wyniku których ludy te udały się w poszukiwanie dogodniejszych terenów.

[ibimage==24586==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Wspomniana najnowsza książka amerykańskich pisarzy przeczy temu, podając inną, bardziej niecodzienną przyczynę ucieczki tego plemienia. Dodatkowo Indianie są wściekli z powodu KONFISKATY ich najświętszego miejsca, Góry Graham w Arizonie, gdzie masoneria postanowiła zbudować magiczne obserwatorium astronomiczne, w którym zamontowali niemieckiej produkcji, tajemniczo nazwany przyrząd, którego akronim wygląda następująco: L.U.C.I.F.E.R.

[ibimage==24587==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Dookoła istnieją równie dogodne góry, na których można było postawić obserwatorium, jednak wybrano najświętsze miejsce Indian ! Horn i Putnam, znani ze swojego dochodzenia Exo-Vaticana udali się na te obszary, odkryli że jest to miejsce, gdzie od tysięcy lat dzieją się przedziwne zjawiska nadnaturalne, a jak wiemy z filmu pt.: " Wielka Stopa i Zaginieni 411" również i obecnie ! Więcej o tym w przetłumaczonym filmie, który zadziwi wszystkich fanów zakazanej archeologii !

[ibimage==24588==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Oczywiście amerykańscy pisarze nie ograniczają się tylko do Indian, jak zwykle zadziwiają publiczność swoimi analizami tajemniczego Pisma Świętego, które jest bez wątpienia Księgą polecaną wszystkim poszukującym pradawnej, duchowej wiedzy. Wiemy że nie jest łatwo zrozumieć tą tajemnicę, dlatego dobrym przykładem dla wszystkich zainteresowanych ukrytymi przekazami Ducha Świętego jest wspaniały film wprowadzający w tą tematykę pt.: "Jezus Chrystus, DNA i Pismo Święte"

 

Książka zawiera również informacje na temat między wymiarowej bramy CERN (Zderzacza hadronów), gdzie w "tajemnicy" pracuje się nad kontaktem z innym wymiarem i jego domniemanymi mieszkańcami, są to słowa samego dyrektora tej instytucji ! Jeżeli tak się sprawy mają, to twardogłowi materialiści powinni przemyśleć swoją postawę. (patrz zdjęcie poniżej).

[ibimage==24589==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Wspomniani autorzy nie byli by sobą, gdyby nie zajmowali się elitami, które będą chciały, lub już prowadzą negocjacje mające doprowadzić niczego nieświadomych ludzi do jednej światowej religii,

[ibimage==24590==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Prezentowany w tym programie materiał o istotach nieśmiertelnych Strażnikach-Watchersach jest znakomitym wprowadzeniem do poprzednio publikowanego wideo: "Prawda o 12 planetach Sitchina" (lub jego dobrym uzupełnieniem).

[ibimage==24591==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Zapraszam na niezwykle interesujący film autorów bestselerowych książek, z którego  dowiecie się o lądowaniu reptiliana w Ameryce, tajemniczych portalach, a dodatkowo poznacie państwo istotną część tajemnicy „Gwiezdnych WRÓT” Piramid z Giza ! ( A są ich trzy, tak jak Święta Trójca chrześcijan !). Staniecie się dodatkowo bardziej świadomi dlaczego słynny ufolog Joe Jordan w jego filmie „Ufo tabu…” nalega by uznać Jezusa za Zbawiciela !

 

Wszystkich zainteresowanych tymi tematami zapraszam na blog, gdzie staram się opisywać te rzeczy: http://popotopie.blogspot.com/

 

 

loading...

W Londynie na sprzedaż wystawioni Ewangelię, pochodzącą z dziewiątego wieku

Stara Ewangelia z dziewiątego wieku, najstarsze tego typu dzieło w posiadaniu prywatnego kolekcjonera, zostało uznane za „niedostępne i ukryte” dwadzieścia lat temu. Okazuje się jednak, że w tym roku zabytek trafi na aukcję. Cena wywoławcza  - 2 mln euro.

Niezwykłe odkrycie w jaskini Denisowa - bransoletka sprzed 40 tysięcy lat nosi ślady użycia zaawansowanej obróbki

Denisowianie to tajemniczy lud, który zamieszkiwał Syberię jeszcze przed 40 tysiącami lat. Wytworzyli oni cywilizację, o której wciąż bardzo niewiele wiemy i wyginęli. Trwające obecnie wykopaliska przynoszą kolejne sensacyjne odkrycia jak ten najstarszy element biżuterii, który został kiedykolwiek odnaleziony.

 

Ostatnie badania kierują naukę na nowe tory. Wszystko za sprawą tajemniczych denisowian, których ślady odkryto niedawno w Azji. Analiza genetyczna dowiodła, że około 50 tysięcy lat temu denisowianie krzyżowali się z ludźmi i wiele z puli genów mamy wspólnych z nimi. Wiadomo to, ponieważ w jaskini w Rosji odnaleziono szczątki istot tego nieznanego gatunku. Potem wykonano analizę genetyczną i potwierdzono, że był to kolejny gatunek humanoida koegzystujący w jednym czasie na Ziemi.

[ibimage==24570==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Foto: Anatolij Derevyanko i Michaił Shunkov, Anastasia Abdulmanova.

Teraz dzięki znalezisku z jaskini Denisowa na syberyjskim Ałtaju, okazuje się, że umieli oni dokonywać zaawansowanej obróbki i odwiertów w kamieniach. To bardzo zaskakujące, bo okazuje się, że te hominidy tworzyły dużo bardziej zaawansowaną cywilizację niż nam się wydawało. Technologia produkcji takich bransolet jest bardziej powszechna w znacznie późniejszym okresie, w epoce neolitu. Nie jest do końca jasne w jaki sposób denisowianie mogli stworzyć taką bransoletkę.

[ibimage==24569==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Bransoletka wykonana z chlorynu - Wewnątrz ślady wiercenia - Foto: Anatolij Derevyanko i Michaił Shunkov, Anastasia Abdulmanova.

Rosyjscy naukowcy powiedzieli, że znaleziono dwa fragmenty bransoletki o szerokości 2.7 cm i grubości 0,9 cm. W pobliżu jednego z obecnych pęknięć wywiercono otwór o średnicy około 0,8 cm. Naukowcy odkryli, że prędkość obrotowa wiertła była dość wysoka, a jego wahania minimalne. Ten sposób wiercenia to technologia poznana dużo później i nikt się nie spodziewał tego od stworzeń uważanych za osobny gatunek prymitywnych istot z rodziny człowiekowatych (Hominidae). To sugeruje, że denisowianie byli najbardziej postępowym podgatunkiem człowiekowatych, znacznie przewyższającym neandertalczyków i ludzi.

[ibimage==24571==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Zęby denisowian są zupełnie inne od ludzkich oraz neandertalskich

[ibimage==24572==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

 

 

 

 

loading...

Adolf Hitler na kilka godzin przed rzekomą śmiercią – opublikowano ostatnie znane zdjęcie fuhrera

Zdjęcie nazistowskiego dyktatora, zrobione pod koniec kwietnia 1945 roku na kilka godzin przed śmiercią, opublikowano na stronie Businessinsider. Na fotografii zarejestrowano moment, gdy Hitler ostatni raz wychodzi ze swojego bunkra, aby zobaczyć Berlin. To, co zobaczył, wywołało u niego szok - zbombardowane miasto, szkielety budynków, trupy ludzi na chodnikach.

 

Hitler zrozumiał, że powrotu nie będzie i to jest jego koniec. W tym momencie towarzyszył mu oficer SS - jeden z niewielu pozostałych przy nim. Razem wyszli z bunkra i razem tam wrócili. Nie wiadomo, kto podczas robienia zdjęcia stał po drugiej stronie obiektywu i nacisnął wyzwalacz.

Po powrocie Hitlera do bunkra, odbył się ślub z wieloletnią narzeczoną Ewą Braun. Następnie wspólnie ze swoim asystentem ułożył ostatnią w życiu wypowiedź polityczną. Po godzinie 16:00 w dniu 30 kwietnia 1945 roku Hitler i Braun poszli razem do swojego pokoju i tam popełnili samobójstwo. Najpierw zabili swojego ukochanego psa Blondi. Według zeznań, Hitler się zastrzelił. Braun wypiła truciznę.

 

Oczywiście istnieją też historie alternatywne, ponieważ ciała wodza III Rzeszy nikt nie odnalazł, a jego rzekoma czaszka  przechowywana w archiwach Kremla okazała się należeć do kobiety. Do dzisiaj pojawiają się kolejne ciekawostki na temat tego, że Hitler mógł zbiec do Hiszpanii, a potem na Wyspy Kanaryjskie, konkretnie na wyspę Fuerteventura, gdzie na Półwyspie Jandia w zachowanej do dzisiaj Willi Wintera, znajdował się punkt przeładunkowy nazistów z Europy do Ameryki Południowej. Jak było naprawdę? Pewnie nigdy się nie dowiemy.

loading...

Naukowcy: Jedna trzecia egipskich mumii starożytnych zwierząt jest fałszywa

Naukowcy z Wielkiej Brytanii odkryli, że jedna trzecia mumii egipskich zwierząt jest pusta w środku.

 

Badacze wyjaśnili, że przeskanowali mumie około 800 zwierząt i byli zaskoczeni, że 30 % z nich było wykonane z materiału, podkreślającego jedynie kształty zwierząt. Powodem tego, według ekspertów, był duży popyt na mumie ptaków, kotów, a nawet krokodyli, więc chętnie tworzono podróbki, aby zaspokoić  potrzeby ówczesnego rynku.

Specjaliści w Egipcie znaleźli 30 katakumb, które od góry do dołu były wypełnione milionami zwierzęcych mumii, donosi BBC. Dotychczas w Egipcie znaleziono około siedemdziesięciu milionów zwierząt. Okazało się, że jedna trzecia z nich jest bardzo dobrze zachowana  w całości, jedna trzecia tylko w części, a reszta to splot materiału, w którym wewnątrz nie ma nic.

 

 

loading...

Naukowiec NASA zasugerował, że żyjemy w sztucznej rzeczywistości stworzonej przez zaawansowaną obcą cywilizację

Coraz więcej dowodów wskazuje na to, że nasza rzeczywistość nie jest tak realna jak wydaje się to niektórym z nas. Może być ona wynikiem symulacji komputerowej, w której wszyscy się znajdujemy. Oczywiście podstawowe pytanie jaki zada w takiej sytuacji rozumna istota brzmi: kto stworzył tę symulację? Wśród możliwych rozwiązań są takie, że zrobił to Bóg, albo jakaś zaawansowana obca cywilizacja.

 

Prekursorem teorii, że nasza rzeczywistość jest tylko symulacją jest brytyjski filozof Nick Bostrom z Oxford University. W pracy naukowej, pod tytułem "Modelowanie" wydanej 4 lata przed stworzeniem hollywoodzkiego filmu Matrix, zasugerował, że najprawdopodobniej żyjemy w wielkiej symulacji. Badania przeprowadzone przez innych badaczy również wskazują na to, że nasz wszechświat jest dobrze wykonaną holograficzną iluzją.

 

Jedna z teorii zakłada, że z pomocą wirtualnej rzeczywistości ktoś może dokonać symulacji czasu w przeszłości lub odtwarzać, jak żyli ich odlegli przodkowie. Jeśli żyjemy w symulowanej rzeczywistości ma to konkretne konsekwencje. Każde uczucie, każde wspomnienie może zostać wygenerowane przez superkomputery. Innymi słowy, jest wszystko jest produktem wysoce zaawansowane kodu komputerowego.

[ibimage==24547==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

W pierwszej chwili wydaje się to mało prawdopodobne i brzmi jak scenariusz do filmu science fiction, ale nawet niektórzy eksperci z NASA uważają, że dr Bostrom może mieć rację. Według Richa Terrile, dyrektora w NASA Jet Propulsion Laboratory, dowodem na prawdziwość tej hipotezy są zasady mechaniki kwantowej. Cząstki nie mają określonego stanu, chyba że są one postrzegane. Innymi słowy widzimy to, co oczekujemy zobaczyć i dzieje się to wtedy kiedy na to patrzymy.

[ibimage==24548==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Terrile sugeruje, że już obecnie najszybsze superkomputery NASA są w stanie pracować z około dwukrotną szybkością ludzkiego mózgu. Jeśli posłużymy się prostymi obliczeniami i zastosujemy prawo Moore'a, wedle którego moc obliczeniowa komputerów podwaja się co dwa lata, może się okazać, że już za dziesięć lat, będzie można obliczyć symulację całego ludzkiego życia, w przeciągu miesiąca

 

Pomysł Bostroma, że nasz wszechświat jest tylko symulacją, stworzona przez Superumysł i generowaną za pomocą kodu komputerowego rozwiązuje szereg niespójności i tajemnic kosmosu. Wyjaśnia to słynny paradoks Fermiego. Genialny fizyk twierdził, że wielkość i wiek Wszechświata sugeruje, że musiało istnieć wiele zaawansowanych cywilizacji pozaziemskich. Jednak ta hipoteza wydaje się nieprawdziwa z powodu braku jakichkolwiek śladów ich bytności.

[ibimage==24550==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Słońce jest typową i stosunkowo młodą gwiazdą, a w całej Galaktyce istnieją miliardy gwiazd , które są miliardy lat starsze. Z dużym prawdopodobieństwem, niektóre z tych gwiazd obiegają planety podobne do Ziemi. Zakładając, że Ziemia jest typową planetą skalistą, na wielu z nich mogło się rozwijać inteligentne życie. Niektóre z tych cywilizacji powinny rozwinąć technologię podróży międzygwiezdnych. Nawet w wolnym tempie bez zdolności do zaginania czasoprzestrzeni, cała galaktyka zostałaby skolonizowana w ciągu kilkudziesięciu milionów lat.

[ibimage==24549==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Według jego toku myślenia, Ziemia powinna zostać skolonizowana już dawno, a przynajmniej inne cywilizacje powinny nas odwiedzić. Nie ma jednak dowodów oznak inteligencji w innych częściach naszej galaktyki lub gdziekolwiek w obserwowalnym wszechświecie. Pozostają dwie możliwości - albo jesteśmy sami we wszechświecie albo rzeczywiście jesteśmy produktem jakiegoś Boga czy też jak kto woli Superumysłu.

 

Wyjaśnienie paradoksu Enrico Fermiego, może być takie, że Ziemia i ludzkość są naprawdę centrum wszechświata, ponieważ jesteśmy produktem wysoce zaawansowanego kodu komputerowego. Oznacza to jednak, że żyjemy w cyfrowym więzieniu zaprojektowanym przez obcych.

 

 

 

loading...

Dziwny obiekt zarejestrowany nad hiszpańskim jeziorem

Do szerokiej gamy niezidentyfikowanych obiektów latających dołączył kolejny. Zaobserwowano go nad jednym z hiszpańskich jezior i rzeczywiście jest to coś bardzo nietypowego.

 

Informację o tym incydencie posiadamy dzięki organizacji zajmującej się katalogowaniem aktywności UFO - MUFON. Niestety osoba, która wysłała do nich tą niezwykłą fotografię nie sprecyzowała konkretnego miejsca obserwacji.

[ibimage==24544==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Obiekt na zdjęciu jest rzeczywiście niezwykły. Trudno przypisać ten kształt do jakiegokolwiek znanego pojazdu ziemskiego, albo latającego zwierzęcia. Niektórzy sugerują, że powierzchnia tego pojazdu wygląda tak jakby przebywał długo w przestrzeni kosmicznej, ponieważ liczne czarne punkty na pancerzu wyglądają jak skutki impaktu mikrometeorytów.

[ibimage==24545==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Obserwacja z Hiszpanii została zarejestrowana jako Mufon case 65213.

 

 

loading...

W Jerozolimie po raz pierwszy wystawiono najstarszą kopię Dekalogu

Najstarsze zachowane manuskrypty z pełnym tekstem Dekalogu pokazano na wystawie w Muzeum Izraela w Jerozolimie, podała w środę elektroniczna wersja londyńskiej gazety Guardian.

 

Projekt ma na celu zapewnienie zachowania starożytnych manuskryptów biblijnych, odkrytych w jaskini na północnym brzegu słynnego Morza Martwego.

„Zwój, liczący dwa tysiące lat, jest najstarszym rękopisem w naszej kolekcji. Zabytek znaleziono w pobliżu Morza Martwego na wschód od Jerozolimy. Nigdy nie prezentowaliśmy tego w Izraelu" - powiedział Pnin Shore, szef Dead Sea Scrolls, działającej pod auspicjami izraelskiego Urzędu Zabytków.

Większość z zachowanych dokumentów znaleziono we fragmentach, podczas, gdy inne, tj. kopia Dziesięciorga Przykazań, wizualnie przetrwała w stanie nienaruszonym. Jest to jednak tylko pozorne wrażenie. W rzeczywistości rękopis jest bardzo stary i będzie go można oglądać tylko przez dwa tygodnie, a następnie powróci on do specjalnej komory.

 

Prezentowane na wystawie Muzeum Izraela ekspozycja pt. „Krótka historia ludzkości”, obejmuje jeszcze 14 eksponatów, w tym narzędzia myśliwskie sprzed 1,5 mln lat.

 

 

 

loading...

12 planeta Sitchina - zagadka Nibiru i istot zwanych Strażnikami - przełomowy film !

Wreszcie, po wielu zmaganiach z treścią i duchowymi aspektami wykładu o starożytnych tajemnych układach sumeryjskiej astrologii, „ludzi z ognistych rakiet” oraz zagadki biblijnych gigantów, udało się dokończyć tłumaczenie wykładu znanego i cenionego naukowca, doktora Michaela S. Heisera.

 

Bez wątpienia jest to w polskiej przestrzeni materiał sensacyjny. Wyjaśnia gdzie Sitchin popełniał błędy (celowo ?), jak rozumieć tajemnice Sumerów, zaznacza różnice pomiędzy bogami a innymi dziwnymi stworzeniami humanoidalnymi. Materiał jest przeznaczony głównie dla osób poszukujących prawdy o czasach, w których jeszcze żyły przedziwne i z pewnością grozne wielkie stwory.

 

Ci z państwa którzy wierzą i chcą nadal wierzyć w TEORIĘ tzw. „Starożytnych Astronautów” w ujęciu Sitchina, nie powinni oglądać tego materiału. Wykład jest prowadzony przez solidnego naukowca akademickiego, co wcale nie zmienia faktu, iż opowiada o nieznanych nauce istotach, które w jego ocenie naprawdę istniały, i które były powodem, iż nadchodzące ludy Izraela otrzymały rozkaz, by wszystkie miejscowości skażone genetycznie (i okultystycznie) wyciąć mieczem !.

Poniżej okładka bestselerowej książki Heisera pt.: „The Facade”

[ibimage==24531==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Na świecie, w tym i w Polsce, tysiące osób zachwycają się książkami Sitchina. Sam kiedyś pochłaniałem jego prace jak ciepłe bułki. Do tej pory miło wspominam niektóre części jego twórczości, jednak to wcale nie zwalnia nas z poszukiwania (starożytnej) prawdy, która ma przeogromny wpływ na dzisiejszy, wyznawany przez nas światopogląd. Jest wielce prawdopodobne, że w starożytności istniały cywilizacje technologiczne (lub co bardziej prawdopodobne cywilizacja/e hybrydalna ! – 5 zdjęć poniżej, znalezisk starożytnych szkieletów dziecka z przeogromną czaszką), posiadające na pewnym etapie 'rozwoju' (dewolucji !) pojazdy rakietowe, jednak nie można tego mieszać z fikcyjnymi opowieściami typu „Starożytnych Astronautów”, z rodzaju sitchinowskiego i propagować jako prawdy, co jak się okazuje, robił właśnie w swoich wysoce nakładowych książkach.

[ibimage==24532==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Sprawa cywilizacji hybrydalnych jest kluczową, by rozumieć czasy Noego sprzed potopu, ale i po potopie. Zainteresowani tematem są świadomi odkryć Briena Foerstera, czy L.A. Marzulliego, których praca w zakresie wielkich czaszek z Paracas choć przyniosła nieoficjalne, to jednak pewne wyniki badań genotypu tych hybrydalnych istot !. W tym zakresie Biblia zdaje się opowiadać prawdę o istotach, które zapładniały "Córki Człowiecze", chociaż tożsamość owych "Strażników-Watchers" jest ciągle tematem debat, oraz ogólnoświatowego dochodzenia w sprawie korzeni ludzkości. Czy owi Strażnicy to dzisiejsze UFO, czy może jeszcze wyższe w hierarchii jak osobiście podejrzewam stworzenia Boga, to kwestia na inną rozprawę.

[ibimage==24533==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Istnieje założenie, że istoty z innego wymiaru, ingerujące w historię ludzkości, są w jakimś sensie dopasowywane do danego historycznego poziomu cywilizacji, skoro przed potopem długość ludzkiego życia wynosiła po 900 lat, a poziom duchowy i moralny był znacznie wyższy (nie zabijano zwierząt !), to i wyższe byty anielskie nawiedzały ówczesnych Ziemian, tworząc ogólnoświatową cywilizację hybrydalną, czyli mieszaną (załóżmy, że pomiędzy tzw. UFO ?), a co za tym idzie, mogły na Ziemi powstawać regiony gdzie pojawiały się niezwykłe urządzenia, lub tajemnicze technologie (kamieniarskie lub Viman) ?

[ibimage==24534==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Dowody z Pisma Świętego, mogące wspierać takie hipotezy są właśnie omawiane w postulowanym filmie. Wynika również z niego, że Sitchin (z premedytacją ?) poprzekręcał wiele znaczeń, tak by otrzymać specyficzną fantastyczną fabułę, a ta jak wiemy ciągle sprzedaje się w wielkich nakładach ! (Możliwe że o to głównie chodziło…?) Badania Heisera są bardzo ważnym wkładem w odkrywanie PRAWDY o ludzkości. 

[ibimage==24535==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Nie są przecież istotne pragnienia, które w pewnym sensie zaspokaja Sitchin, tworząc iluzję opartą o niedokładnie, a czasami całkowicie błędnie tłumaczone starożytne zródła. Najważniejsza jest prawdziwa historia, uwalniająca umysł od manipulacji i prowadząca do zdrowia psychicznego, którego coraz bardziej brakuje w świecie (owładniętym ciągle przez specyficznego rodzaju istoty z innego wymiaru ?).

[ibimage==24536==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Oczyszczone z sitchinowskich naleciałości pradzieje, wyłaniające się losy, są równie, a może jeszcze bardziej wspaniałe niż w sporej części zmyślone powieści Zecharii. Badania nad starożytnością, zwłaszcza pod kontem duchowości, powinny prowadzić nas do spokoju i równowagi, jeżeli dzieje się inaczej, to znak że coś jest nie tak ! Wykład ukazuje sytuację, gdzie teolodzy oraz inni wtajemniczeni są obeznani z tematem sekretów pradziejów, jednak jest to wiedza ciągle dla licznych zakryta, my mamy wierzyć w specjalnie przygotowaną sitchinowską wersję dla mas ?

 

Nikt nie twierdzi, że nie istnieją anomalie w Układzie Słonecznym, lecz że należy je tłumaczyć w oparciu o inne założenia, inne od tych jakie proponował Sitchin. Jego koncepcje są w wielu punktach naciągane (delikatnie mówiąc), choć mogą oczywiście pasować do niektórych danych astronomicznych. Podobna sytuacja występuje z dziwnymi ominięciami lub przekształceniami oryginalnego tekstu w polskojęzycznych wydaniach Biblii.

 

Jeżeli przyjmiemy określoną popularną wersję tłumaczenia, iż nadchodzący Izraelici mieli zabijać skażone genetycznie oraz duchowo ludy, zamieszkujące Ziemię Obiecaną, to wyłoni się nam z tego całkiem inny obraz, nie będziemy już odbierać tej sytuacji tak, że szalone, bezwzględne chordy Żydów, mordowały dla bogactwa i gwałtu, lub z powodu wiary w ich „krwiożerczego pogańskiego boga” ! „Nowy” punkt widzenia, gdzie zbliżający się hebrajczycy, kierowani przez Stwórcę, robią porządek w strefie UFO manipulacji genetycznych, w obszarze duchowo zdemonizowanym, jest raczej niepopularnym pośród teologów obecnej ery.

[ibimage==24537==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Sądzę że film raz na zawsze wyjaśni sprawy, które do tej pory w wielu środowiskach były sporne. Nieprzeciętna znajomość tej tematyki przez doktora Michaela Heisera jest z pewnością ważna, by przyjąć to o czym opowiada jako wykładnię dla dalszych badań i dociekań. Nie przypominam sobie by w środowisku fanów starożytnego UFO istniał podobny film, taki który by aż tak starannie naświetlał sprawę Sumeru i przedziwnych prehistorycznych istot humanoidalnych, z których część, co jest ważne, nazywana była również świętymi!

 

Michael Heiser to naukowiec z prawdziwego zdarzenia, który wbija przysłowiowy kij nie w jedno, ale w wiele mrowisk. Niezliczeni wielbiciele Sitchina jak i naśladowcy teorii o Nibiru nie lubią tego typu uczonych za to, że obnażają "historyczny" fałsz. Należy jednak pamiętać, że wcale nie zaprzecza, że owe tajemnicze istoty istniały, że działy się kiedyś na Ziemi dziwne i jednocześnie doniosłe rzeczy !

[ibimage==24538==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Chciałbym podkreślić, że chociaż film przedstawia historię nadzwyczajnych stworzeń, nieznanych obecnej ludzkości, to za tym wszystkim kryje się jeszcze większa i wspanialsza tajemnica. Pismo Święte jest informacyjnym nośnikiem Ducha Świętego, pochodzącego od Stwórcy, Istoty Duchowej, posiadającej przecież moce zdolne stwarzać całe światy !. Oryginalny tytuł konferencji to: „Starożytne czasy – Konferencja o UFO i UFO porwaniach„, natomiast wykład nazywa się „Doktor Michael Heiser, wyzwanie rzucone pracom Zecharii Sitchina„, miejsce spotkania to Roswell, w USA.

 

Film jest częścią cyklu czterech artykułów z serii prawdy o teorii „12 Planety” pt.: „Sitchinowska wersja „historii”, omawiających zagadnienia interpretacji sumeryjskich tabliczek (w tym słynnej VA243), które w ocenie Zecharii opowiadają historię 12 planety Układu Słonecznego. 
Zainteresowanych tą tematyką odsyłam również na stronę mojego bloga, gdzie gromadzę dane związane z tymi historiami: http://popotopie.blogspot.com/

 

 

Prawda o 12 planetach Sitchina – doktor Michael Heiser kontra Zecharia

 

 

 

loading...

Ufolodzy czekają na nowe dowody w sprawie katastrofy UFO w Roswell

Cały ufologiczny świat oczekuje na to co ma być dzisiaj opublikowane. Podobno zostaną dzisiaj zaprezentowane niepodważalne dowody potwierdzające, że 24 czerwca 1947 roku, w pobliżu amerykańskiego miasta Roswell rzeczywiście doszło do katastrofy UFO.

 

Dzięki potężnej dezinformacji jaka zaczęła się chwilę po tym gdy amerykańskie media potwierdziły upadek niezidentyfikowanego obiektu latającego, do dzisiaj prawda o tym wydarzeniu jest mocno zafałszowana. Wygląda jednak na to, że zachowały się jakieś dowody, które mogą zmienić postrzeganie tego incydentu.

[ibimage==24524==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Żenująca teoria jakoby w Roswell miało dojść do upadku balonu meteorologicznego po prostu nie wzbudza zaufania. Okazuje się, że intuicja nie zawiodła licznych ufologów, którzy drążyli ten temat przez ostatnie dziesięciolecia. Istnieją podobno dwa slajdy przedstawiające autopsję istot, które znajdowały się na pokładzie tego pojazdu, który się tam rozbił.

 

Kilka miesięcy temu, jeden z badaczy, Tom Carey, oświadczył, że jest w ich posiadaniu i są to dowody na to, że obcy istnieją naprawdę. W dniu 4 lutego 2015, odbyła się konferencja prasowa znanego meksykańskiego centrum ufologicznego TercerMilenio.tv na której ufolog, Jaime Maussan, oświadczył, że jego organizacja również weszła w posiadanie tych zdjęć i zamierza je opublikować 5 maja 2015 roku podczas specjalnej uroczystości.

[ibimage==24530==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Przekonamy się dzisiaj czy będzie to rzeczywiście fundamentalna informacja i ostateczny dowód na to, co stało się w Roswell, czy też stanie się to kolejnym,  nomen omen,  balonem. Cała impreza będzie dzisiaj transmitowana online na stronie http://bewitness.org

 

 

 

loading...