Kategorie:
Wraz ze wznowieniem aktywności Słońca, ponownie zaczęto dostrzegać dziwaczne anomalie w pobliżu naszej dziennej gwiazdy. Od dawna pojawiają się zresztą sugestie, że przyczyną ich pojawiania się, są wizyty pozaziemskich istot korzystających ze Słońca jak z tunelu do podróży międzygwiezdnych, bądź źródła zasilania.
Satelita NASA EIT 304 uchwyciła gigantyczne kule ognia, które pojawiły się w bliskiej odległości od Słońca 31 października. Satelita sfilmował moment, w którym jeden z rzekomych pojazdów UFO, wystrzelił w stronę Słońca, używając czegoś w rodzaju broni laserowej. Już od dawna krążą rozmaite plotki i teorie, jakoby pozaziemskie statki kosmiczne korzystały z naszego Słońca, do własnyc celów. Czy mają one jednak jakieś pokrycie w rzeczywistości?
Zwolennicy teorii pozaziemskiego pochodzenia tych rzekomych obiektów twierdzą, że można założyć, że nasza gwiazda jest wykorzystywana przez jakieś zaawansowane technicznie obce cywilizacje jako portal do podróży międzygwiezdnych, lub jako stacja napełniania ich statków kosmicznych. Jest całkiem sporo ludzi, którzy wierzą, że wszystkie gwiazdy są rodzajem "gwiezdnych wrót". Ich zdaniem można w taką gwiazdę wlecieć i wylecieć w innym miejscu. Wedle tej hipotezy Słońce jest częścią wielkiej sieci transportowej, która jest stosowana przez cywilizacje o odpowiednio wysokim poziomie wiedzy.
Cała ta gwiezdna sieć transportowa miałaby się składać z gwiazd, czarnych dziur i supermasywnych czarnych dziur w centrach galaktyk, które pełnią funkcje hubów. Wedle tej hipotezy rozbłyski i plamy słoneczne to ślady po przelotach statków kosmicznych, niekiedy wielkości planet. Ludzkość mimo, że ma tą "kosmiczną autostradę" przed oczami, do tej pory nie zauważyła, że aktywność słoneczna jest skorelowana z pojawianiem się tych anomalii.
Biorąc pod uwagę skalę tego co widzimy na nagraniach Słońca, oraz brak punktu odniesienia dla czynionych obserwacji, tworzy to często trudne do wyjaśnienia sytuacje. W wielu przypadkach, obiekty widziane na ujęciach z satelit solarnych, ukazują tak olbrzymie anomalie, że gdyby uznano je za statki kosmiczne, wiele z nich miałoby rozmiary porównywalne z największymi planetami Układu Słonecznego a nawet karłowatymi gwiazdami, co jest dość trudne do zaakceptowania. Wyjaśnienie tej zagadki prezentowane przez sceptyków również nie jest szczególnie zachęcające i sprowadza się do uznania wszystkich anomalii, za błąd postprocesingu. Zapewne nigdy nie dojdziemy do konsensusu, którym wszyscy będą usatysfakcjonowani.
Komentarze
https://magnetartechproject.blogspot.com/ https://www.facebook.com/ManFromMagnetar https://www.instagram.com/magnetartechproject/ https://soundcloud.com/magnetartechproject https://pl.pinterest.com/ManFromMagnetar/
Skomentuj