Mamuty włochate za cztery lata mogą znów stąpać po Ziemi

Image

Źródło: innemedium

Powrót do życia gatunku, który na naszej planecie zniknął ponad 4000 lat temu, może wydawać się scenariuszem rodem z filmu science fiction, a jednak staje się coraz bardziej realną perspektywą. Mamut włochaty, symbol prehistorycznych czasów, przez wieki uważany za gatunek na zawsze utracony dla świata, może wkrótce ponownie chodzić po Ziemi. Kluczem do tego niezwykłego zjawiska jest przełom dokonany przez naukowców z firmy Colossal Biosciences, którzy rozwijają technologię umożliwiającą „wskrzeszenie” wymarłego gatunku.

 

Najnowsze doniesienia świadczą o tym, że naukowcy osiągnęli niebywały sukces, przeprogramowując komórki macierzyste słonia tak, aby stały się tak zwane pluripotencjalne komórki macierzyste indukowane. Te komórki posiadają zdolność przekształcania się w dowolne inne komórki organizmu, otwierając drzwi do stworzenia żywych organizmów z materiału genetycznego, który wydawał się być już nie do odzyskania.

 

Zdaniem dr George'a Churcha, współzałożyciela i głównego genetyka w Colossal Biosciences, osiągnięcie to zwiastuje nową erę w nauce, w której będziemy mogli nie tylko przywrócić do życia wymarłe gatunki, ale również wnosić znaczące korzyści dla obecnych i przyszłych ekosystemów.

 

Jednak zanim dojdzie do ujrzenia mamutów włochatych wędrujących po arktycznych równinach, naukowcy skupiają się na pierwszym, krytycznym kroku - stworzeniu hybrydy słonia i mamuta. Ten wstępny etap nie tylko umożliwi sprawdzenie, w jakim stopniu można zrekonstruować genom wymarłego mamuta, ale również pozwoli na udoskonalenie samej technologii przywracania wymarłych gatunków oraz pomoże w ochronie zagrożonego słonia azjatyckiego poprzez znaczące poszerzenie jego genotypu.

 

Dr Church podkreśla, że hybrydyzacja jest sposobem na wzbogacenie genetyki słonia azjatyckiego i przywrócenie różnorodności gatunkowej mamutom. Przedsięwzięcie to mieści się w szerszej wizji, według której nowo powstałe gatunki nie tylko będą mogły rozwijać się na dawnych obszarach zamieszkania mamutów, ale i przyczynią się do odbudowy ekosystemów Arktyki.

 

Założenie to opiera się na przekonaniu, że hybrydy będą mogły przystosować się do życia w surowszych warunkach klimatycznych niż ich krewniak – słonie azjatyckie, które obecnie zmagają się z problemami związanymi z gęstość zaludnienia i brakiem dostatecznie dużych obszarów do życia.

 

Podwaliny pod to ambitne przedsięwzięcie zostały położone dzięki pracom nad indukowanymi pluripotencjalnymi komórkami macierzystymi. Trudność polegała na pokonaniu barier, związanych z unikalnymi właściwościami genetycznymi słoni, takimi jak na przykład obecność wielu kopii genów TP53, które zapobiegają rozwojowi nowotworów. Przełom w tej dziedzinie umożliwił naukowcom edycję genów i stworzenie hybrydy w znacznie krótszym czasie niż do tej pory.

 

Na drodze do realizacji tego niezwykłego celu pozostaje jeszcze wiele wyzwań. Jednym z nich jest rozwój technologii sztucznych macic oraz hodowla gamet, które będą mogły zostać wykorzystane w procesie zapłodnienia i rozwoju embrionalnego.

 

Projekt ten otwiera przed nami niewyobrażalne dotąd możliwości w dziedzinie genetyki, ochrony przyrody oraz zrozumienia mechanizmów ewolucji i przetrwania gatunków. Jednak za tymi technologicznymi i naukowymi osiągnięciami kryją się również pytania dotyczące etyki i odpowiedzialności za ingerencję w naturalny porządek świata.

 

Ocena:
Brak ocen

Dodaj komentarz

Treść tego pola jest prywatna i nie będzie udostępniana publicznie.
loading...