Kategorie:
Specjaliści z Uniwersytetu Kalifornijskiego przeprowadzili pierwszą jakościową ocenę skutków ubocznych medytacji. Popularność wschodnich praktyk duchowych wzbudza duże zainteresowanie, a medytacje buddyjskie są często uważane za metody naprawy kontemplacji.
Większość prac naukowych poświęconych skutkom medytacji koncentruje się na jej pozytywnym wpływie. Tymczasem możliwe negatywne konsekwencje obejmują ryzyko wystąpienia psychozy, manii oraz napadów padaczkowych – częstotliwość takich przypadków jest jednak niedoszacowana.
Naukowcy przetwarzali dane na temat medytacji biorąc pod uwagę sześć kryteriów przyczynowości, które są stosowane przez Światową Organizację Zdrowia, Amerykańską Komisję ds. Żywności i Leków oraz inne organizacje. Wyniki wykazały, że aż 29 % respondentów doświadczyło negatywnych konsekwencji medytacji w ciągu roku, a 45 % w ciągu dziesięciu lat.
Łącznie zidentyfikowano 59 efektów ubocznych medytacji, w tym lęki, zmiany w percepcji, zaburzenia snu i oraz zaburzenia przewodu pokarmowego. Ponadto lista zawierała warunkowo pozytywne objawy, które często towarzyszyły dyskomfortowi. Na przykład większe skupienie uwagi wiązało się z ryzykiem myśli obsesyjnej oraz halucynacji.
Uczestnicy wskazali także, że skutki uboczne medytacji wpływały na ich życie codzienne, a tylko 10 % z nich opisało negatywne doświadczenia jako nieistotne. Zdaniem badaczy, praca uzupełnia dostępne dane na temat możliwych negatywnych konsekwencji praktyk duchowych.
Komentarze
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
Skomentuj