Naukowiec z Harvardu poszukuje wraku UFO na dnie Pacyfiku

Kategorie: 

Źródło: Kadr z Youtube

Kiedy myślimy o poszukiwaniu życia pozaziemskiego, często wyobrażamy sobie skomplikowane sondy badawcze i teleskopy skierowane w kierunku gwiazd. Ale ostatnie odkrycie dokonane przez astrofizyka Avi Loeba z Uniwersytetu Harvarda sugeruje, że odpowiedź na to pytanie może leżeć dużo bliżej domu, na dnie Oceanu Spokojnego.

 

 

Zespół badaczy pod kierunkiem Loeba odkrył niezwykłe metalowe kulki w regionie Papui-Nowej Gwinei, które, według wstępnych badań, mogą być artefaktami pochodzącymi spoza naszego Układu Słonecznego. Te tajemnicze kule, będące fragmentami większego obiektu, który wpadł do oceanu, dostarczają nam fascynujących dowodów na istnienie innych cywilizacji kosmicznych.

 

Loeb, który od dawna zajmuje się poszukiwaniem dowodów na istnienie życia pozaziemskiego, nazwał to odkrycie historycznym. Wyraził swoje podekscytowanie, podkreślając jego znaczenie dla nauki i naszego zrozumienia Wszechświata. Podkreślił, jak ważne jest ryzyko w nauce, które może prowadzić do nieoczekiwanych odkryć.

 

Nie jest to pierwsza taka misja. Dzięki współpracy z EYOS Expeditions oraz hojności przedsiębiorcy Charlesa Hoskinsona, który przekazał 1,5 miliona dolarów na wsparcie tej inicjatywy, misja IM1 została zrealizowana. W jej trakcie zespół Loeba zbadał dno oceaniczne przy pomocy specjalnych sań z magnesami, zdobywając ponad 700 tych unikalnych kulek.

 

Pochodzenie tych artefaktów pozostawało nieznane aż do momentu, kiedy Loeb i Amir Siraj natrafili na dane z czujników rządu USA. W kolejnym roku, Dowództwo Kosmiczne USA potwierdziło pozaziemskie pochodzenie obiektu, co skłoniło Loeba do intensyfikacji badań w ramach projektu Galileo w Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics.

 

To odkrycie przypomina wcześniejsze spekulacje Loeba na temat obiektu kosmicznego o nazwie "Oumuamua". Jego nietypowy kształt i trajektoria zwróciły uwagę wielu ekspertów, a teoria Loeba sugerowała, że może to być technologia obcych, napędzana energią słoneczną.

 

Chociaż dokładna natura tych metalowych kulek wymaga jeszcze wielu badań, jedno jest pewne: przypominają one materiał, którego jeszcze nie poznaliśmy. Te artefakty stanowią przełom w naszym zrozumieniu Wszechświata i potencjalnego życia pozaziemskiego. Odkrycie to stanowi kolejny dowód na to, że odpowiedzi na największe pytania nauki mogą być ukryte w miejscach, których byśmy się najmniej spodziewali.

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
loading...

Komentarze

Skomentuj