Kategorie:
Paul Hellyer w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku był ministrem obrony Kanady. Oznacza to, że zarządzał siłami zbrojnymi tego kraju w kluczowym dla bezpieczeństwa świata okresie znanym pod nazwą "zimnej wojny". Gdy odszedł ze służby wsławił się tym, że publicznie oświadczył, iż nie jesteśmy jedyna cywilizacja we Wszechświecie. Teraz polityk ostrzega przed groźba międzygwiezdnego konfliktu zbrojnego.
Co więcej Hellyer twierdzi, że obcy żyją na Ziemi, ale ponieważ starają się być dyskretni nie zauważmy sposobu, w jaki mieszają się w nasze sprawy. Jego zdaniem UFO nie jest jakąś efemerydą, tylko realnym zjawiskiem.
Kanał telewizyjny Russia Today przeprowadził wywiad z kanadyjskim politykiem. Wypytywano go w jego trakcie o możliwość wybuchu "gwiezdnych wojen" z tymi hipotetycznymi obcymi. Zdaniem Hellyera jest to całkiem prawdopodobna ewentualność. Jego zdaniem wystarczy, aby jakiekolwiek ziemskie siły zbrojne zdołały zestrzelić któryś z pojazdów UFO i będziemy mieli konfrontację.
[ibimage==19955==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]
Paul Hellyer już wielokrotnie wypowiadał się na te tematy i zawsze w podobnym tonie. Wygląda na to, że albo wie o czymś, o czym nie jest informowany ogół społeczeństwa, albo uczynił z tego zagadnienia sposób na wzbudzenie zainteresowania mediów, co skutecznie mu się udaje.
Komentarze
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem
mgr inż. Dżyszla
Strony