Judith Richardson Haimes, znana jasnowidzka, która przyciągała uwagę mediów swoją zdolnością do odczytywania aur i wspomagania organów ścigania w rozwiązywaniu przestępstw, zniknęła z branży w niecodziennych okolicznościach. W 1976 roku, po serii badań, które miały na celu wyjaśnienie przyczyn guzów w jej uchu, jej życie diametralnie się zmieniło.

Haimes poddała się tomografii komputerowej w Temple University Hospital, pomimo ostrzeżeń o swojej alergii na jodowe barwniki kontrastowe, które często stosuje się podczas takich badań. W wyniku zaniedbań ze strony personelu medycznego, jasnowidzka doświadczyła reakcji alergicznej, która spowodowała szereg poważnych dolegliwości - od wysypki i nudności po silne bóle głowy, które uniemożliwiły jej koncentrację.

Kilka miesięcy po zabiegu, intensywne bóle głowy zmusiły Hames do zamknięcia swojego biznesu psychicznego. W odpowiedzi złożyła pozew przeciwko szpitalowi za błąd medyczny, twierdząc, że skutki uboczne tomografii komputerowej pozbawiły ją zdolności parapsychicznych.

Podczas procesu Haimes przedstawiła zeznania trzech funkcjonariuszy organów ścigania, którzy potwierdzili jej pomoc w rozwiązaniu zbrodni. Mimo to sędzia instruował ławę przysięgłych, aby skupić się na fizycznych skutkach alergicznej reakcji Hames, nie biorąc pod uwagę twierdzeń o utracie zdolności parapsychicznych.

Po krótkich naradach, jury przyznało Hames prawie milion dolarów odszkodowania. Jednak ta decyzja spotkała się z dużym oporem ze strony szpitala, który złożył apelację i uzyskał unieważnienie wyroku z powodu jego nadmiernej wysokości. W drugim procesie w 1989 roku sprawa została ostatecznie umorzona, a decyzja ta została utrzymana przez Sąd Najwyższy Pensylwanii w 1991 roku.

Sprawa Haimes zwróciła uwagę na niewyjaśnione kwestie związane ze zdolnościami parapsychicznymi i ich potencjalnym narażeniem na uszkodzenia przez czynniki fizyczne, takie jak tomografia komputerowa. Chociaż zdolności te są często kwestionowane przez naukowców, którzy wskazują na brak dowodów naukowych na ich istnienie, są również tacy, którzy wierzą w ich realność i potencjalne zastosowania w rozwiązywaniu problemów życiowych.

Ostatecznie, sprawa Haimes pozostaje jednym z najbardziej kontrowersyjnych procesów dotyczących parapsychologii i medycyny w historii amerykańskiego systemu sądownictwa. Jednocześnie przypomina nam, że niezależnie od naszych osobistych przekonań, praktyka medyczna zawsze powinna przestrzegać najwyższych standardów bezpieczeństwa i etyki.