Mechanika kwantowa może sugerować, że nic nie jest pewne, a życie to tylko sen

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Według znanego pisarza naukowego Johna Horgana, „radykalna hipoteza kwantowa” budzi wątpliwości co do natury naszje rzeczywistości. Autor The Problems of Mind and Body wyjaśnia, że ​​chociaż mechanika kwantowa została potwierdzona niezliczonymi eksperymentami, „przeciwstawia się zdrowemu rozsądkowi”.

 

W 1961 roku fizyk Eugene Wigner zaproponował eksperyment myślowy podobny do bardziej znanego dylematu kota Schrödingera. Zamiast niefortunnego kota w pudełku, wyobraź sobie, że przyjaciel Wignera jest w laboratorium i obserwuje radioaktywną próbkę. Gdy próbka zanika, detektor miga.

 

Wyobraźcie sobie, że Wigner jest poza laboratorium. Jeśli przyjaciel Wignera zobaczy błysk detektora, będzie wiedział, że próbka uległa rozkładowi. Tymczasem dla Wignera, stojącego na zewnątrz laboratorium, próbka, jego przyjaciel i całe laboratorium unoszą się we mgle potencjalnych stanów. Sprawia to wrażenie jakby Wigner i jego przyjaciel zajmowali dwie różne rzeczywistości.

W 2020 roku fizycy przeprowadzili wersję eksperymentu myślowego Wignera i doszli do wniosku, że jego intuicja była słuszna. W artykule dla magazynu Science zatytułowanym „Paradoks kwantowy wskazuje na chwiejne podstawy rzeczywistości”, George Musser stwierdził, że eksperyment poddaje w wątpliwość wszelką obiektywność. Może to oznaczać, że nie ma czegoś takiego jak absolutny fakt, który jest prawdziwy dla ciebie i innych.

 

Subiektywność jest trudna do wykorzenienia z fizyki, a więc podstawy, na której opiera się nauka. Mechanika kwantowa, matematyczny model materii w bardzo małej skali, jest najbardziej rygorystycznie sprawdzoną teorią w arsenale badań naukowych. Jest wspierany przez niezliczone eksperymenty, a także chipy komputerowe, lasery i inne technologie wykorzystujące efekty kwantowe.

 

Mechanika kwantowa jest sprzeczna ze zdrowym rozsądkiem. Jako przykład można podać równanie Schrödingera, które opisuje zachowanie elektronu na wiele możliwych sposobów. Tylko wtedy, gdy obserwujemy elektron, zachowuje się on w określony sposób, co sprawa że, sama nasza obserwacja determinuje jego zachowanie. Tak zwany paradoks obserwatora, podważa obiektywność, która zakłada, że ​​fizyczna rzeczywistość jest tym, czym jest, bez względu na to, jak ją postrzegamy.

Potencjalnym wyjaśnieniem dla tej "dziwności", może być interpretacja mechaniki kwantowej znana jako QBism (wymawiane „kubizm” w odniesieniu do ruchu artystycznego). Główna idea QBism-u, według pisarki naukowej Amandy Gefter, polega na tym, że idea „ pojedynczej obiektywnej rzeczywistości jest iluzją ”. Można powiedzieć, że to niemalże sen. Jej zdaniem, każdy z nas buduje obraz świata i zestaw przekonań na jego temat, w oparciu o naszą interakcję z otoczeniem.

 

Sugerowałoby to, że większa rzeczywistość, w której wszyscy żyjemy, powstaje w wyniku zderzenia wszystkich naszych subiektywnych minirzeczywistości. Cała wiedza jaką pozyskujemy w ciągu naszego życia, jest natomiast zdobywana TYLKO z określonego punktu widzenia. W tym przypadku, nie ma abstrakcyjnej wiedzy o sytuacji, istnieje tylko wiedza postrzegana przez obserwatora.

Dyskusje na ten temat wciąż trwają, a nie dalej jak w zeszłym roku pojawiło się badanie, które podważało zasadność paradoksu Wignera. Badacze Marek Żukowski i Marcin Markiewicz, opisali swoje ustalenia w pracy naukowej pt. Fizyka i metafizyka przyjaciół Wignera: nawet wykonane pomiary wstępne nie przynoszą rezultatów. Stwierdzili w niej, że:

(...)Na proces pomiarowy składa się pomiar wstępny (korelacja kwantowa systemu ze zmienną wskaźnikową) oraz nieodwracalna dekoherencja poprzez interakcję z otoczeniem. System kończy się w probabilistycznej mieszaninie stanów własnych mierzonego obserwowalnego. Na etapie przedpomiarowym każda próba wprowadzenia „wyniku” prowadzi, jak pokazujemy, do logicznej sprzecznościTo unieważnia twierdzenie, że zmodyfikowana koncepcja przyjaciela Wignera, który po prostu dokonuje pomiarów wstępnych, może prowadzić do ważnych wyników dotyczących teorii kwantowej.

Zdaniem polskich fizyków, sama możliwość dokonania obserwacji nie jest obserwacją. Czy przekonuje was takie wyjaśnienie? Dla naukowców jest ono jak najbardziej sensowne, a potwierdzenie tezy Żukowskiego i Markiewicza, pojawiło się choćby we wczorajszym badaniu, opublikowanym w repozytorium philarchive.org.

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika jaa

Należy rozróżnić

Należy rozróżnić Rzeczywistość i jej postrzeganie. Gdyby obok sokoła szybującego nad jakimś terenem ustawić człowieka, to dla człowieka teren ziemi na który by patrzył to by była jakaś plama. Miejscami zielona, miejscami w innym kolorze. Człowiek nie widziałby pojedynczego źdźbła trawy ani innych szczegółów. Dla sokoła ten sam teren to pewnie zupełnie inny widok. A, to tylko wzrok. Co z postrzeganiem tego do czego nawet nie mamy zmysłów ani niczego do obierania takich bodźców? Pewnie jest tego całkiem sporo.

Skomentuj