Kategorie:
Praktycznie każda mitologia i wszystkie księgi religijne świata mają jakieś odniesienia do wielkiego potopu jaki spotkał kiedyś naszą planetę. Było to zdarzenie gwałtowne i traumatyczne, które skończyło się zagładą wielu ludzi. Naukowcy dotychczas podchodzili sceptycznie do możliwości wystąpienia takiego kataklizmu. Argumentowano, że na Ziemi nie ma takiej ilości wody. Ostatnie badania potwierdzają jednak, że taka woda istnieje i to pod naszymi stopami.
Magazyn Nature opublikował niedawno wyniki sensacyjnego badania. Dzięki niemu może się pojawić hipoteza, wedle której wody potopu mogły pochodzić z wnętrza ziemi. Głęboko pod powierzchnią odkryto ogromne ilości wody. Jest jej tak dużo, że wystarczyłoby do wypełnienia dziesięciu oceanów, takich jak na Pacyfik.
Tajemnica potopu została ukryta wewnątrz diamentu wydobytego w Brazylii. Powstał on na dużej głębokości - ponad 500 km pod Ziemią i został wyniesiony ku powierzchni przy pomocy zjawisk wulkanicznych. Wewnątrz diamentu znalazł się mały kryształ z rodzaju oliwinów zwany ringwoodite. Został on hermetycznie "zamknięty", a zatem jest w takim samym stanie, w jakim był na dużych głębokościach. Dzięki temu po raz pierwszy zdołano poznać charakterystykę środowiska w jakim znajduje się ta warstwa naszej planety.
[ibimage==20827==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Brazylijski diament z ringwoodite - źródło: Internet
Analiza wykazała, że w krysztale znajdowało się około pół procenta wody. Według istniejącej teorii geofizycznej, ringwoodite jest głównym składnikiem tzw. strefy pośredniej Ziemi między warstwami płynnymi i stałymi. Według wstępnych szacunków jeśli średnio woda zajmuje pół procenta objętości tej warstwy to o ile wydobyłaby się ona na powierzchnię zwiększyłaby objętość wszechoceanu o objętość około dziesięciu Pacyfików
Wiemy, że woda może się dostawać pod powierzchnię wody, ale co z drugą stroną? Czy jest możliwe przedostanie się nagle dużej ilości wody z warstwy ringwoodite? Żaden naukowiec nie jest w stanie w tej chwili na to odpowiedzieć, ale niewątpliwie odkryte gigantyczne pokłady wody mają potencjał do nagłego zalania dużych obszarów.
Być może słynny potop jest zjawiskiem cyklicznym wywoływanym przez oddziaływanie sił, o których nawet nie mamy pojęcia, a które mogłyby wypchnąć dużą ilość wody, a potem być może zaabsorbować ją i złożyć głęboko pod ziemią aż do kolejnego potopu.
Komentarze
Strony
Skomentuj