Kategorie:
Ryan Graves, były pilot amerykańskiej armii i istotny świadek podczas niedawnego kongresowego przesłuchania UFO, podzielił się nie dawno w mediach społecznościowych opowieścią i fotografiami od anonimowego pilota z kręgu jego znajomych. Podczas wykonywania rutynowych lotów, napotkał on coś, co zdaje się potwierdzać nieustanne spekulacje dotyczące obcych cywilizacji. Jego relacja z tego doświadczenia jest równie fascynująca, co przerażająca.
Podczas lotu z Santo Domingo do Nowego Jorku, na trasie L453 nad oceanem, setki mil od lądu, mężczyzna dostrzegł niezwykłe ruchy w przestrzeni powietrznej. Coś, co początkowo wydawało się jasnym punktem w oddali, szybko zniknęło z jego widoku, a systemy radarowe samolotu nie wykryły żadnej niezidentyfikowanej aktywności.
Nie minęło wiele czasu, a w chwilę później zauważył on kolejne dwa obiekty. Jeden świecił jasnym światłem, drugi nie, oba przemieszczały się w synchronicznym porządku. Te obiekty pojawiały się i znikały, ich intensywność światła zmieniała się dynamicznie. Pilot miał ze sobą nowy telefon Samsung S23 z zaawansowanym aparatem, dzięki czemu udało mu się uwiecznić te obiekty na filmie.
Inny samolot pasażerski, lecący przed nim, potwierdził obserwację tych samych obiektów. Co więcej, na jednym ze zdjęć, oba obiekty – jeden świecący, drugi nie – są wyraźnie widoczne jako metalowe, okrągłe formacje. Jednym z najbardziej zadziwiających elementów tego doświadczenia była dynamika ruchu tych obiektów. Początkowo wydawało się, że znajdują się one tuż nad horyzontem. Jednak gdy samolot zbliżał się do Nowego Jorku, obiekty te pojawiły się znacznie wyżej, sugerując, że mogły poruszać się poza atmosferą.
Czy to było prawdziwe spotkanie z obiektami niezidentyfikowanymi? Relacja i dostępne dowody zdają się potwierdzać to doświadczenie. Jedno jest pewne, niebo nadal kryje wiele tajemnic, których być może nigdy nie będziemy w stanie w pełni zrozumieć.
Komentarze
Los dał ludziom odwagę znoszenia cierpień.-Rzeczą człowieka jest walczyć, a rzeczą nieba – dać zwycięstwo.
Skomentuj