Pielęgniarka przeżyła śmierć kliniczną, spotkała Boga oraz poznała cel życia
Image
Penny Wittbrodt, 52-letnia mieszkanka Kentucky (USA), przypomniała sobie niesamowite doświadczenie, które miało miejsce podczas zapadnięcia jej w śpiączkę. Wówczas, jak sama twierdzi, "spotkała Boga".
Kobieta w wyniku ciężkiej choroby, która powodowała problemy z oddychaniem i przełykaniem, trafiła do szpitala. Tam została podłączona do tlenu, jednak jej stan nadal się pogarszał. Do zapaści doszło po alergicznej reakcji na jedzenie skorupiaków.
W tym najtrudniejszym momencie swojego życia Wittbrodt opisuje, że zobaczyła "jasne światło" i duch jej zmarłej babci telepatycznie przekazał jej, by zachowała spokój. To było wprowadzenie do niezwykłego duchowego doświadczenia, które miało nastąpić.
Wittbrodt opowiada, że wówczas stanęła twarzą w twarz z Bogiem, wyrażając swoje oburzenie na trudności i smutki, z jakimi ona i jej rodzina musiały się zmierzyć w swoim życiu. Jak twierdzi, Bóg odpowiedział jej, że cierpienie na tym świecie zostanie nagrodzone w życiu pozagrobowym.
W trakcie tej duchowej rozmowy Wittbrodt poprosiła Boga, aby pozwolił jej zapamiętać całe doświadczenie, zanim powróci do życia. Wyraziła obawę, że czułaby się beznadziejnie, gdyby wróciła bez pamięci o tym spotkaniu.
Zgodnie z jej opowieścią, Wittbrodt twierdzi, że została natychmiast uzdrowiona, gdy obudziła się ze śpiączki. „Poczułam ogromną ulgę, że ktoś tam był i nie byłam sama” - mówi. Budząc się ze śpiączki, poczuła, że pogodziła się z cierpieniem, którego doświadczyła w swoim życiu.
„Jesteśmy stworzeni, aby iść naprzód, przezwyciężać trudności i dzielić się życzliwością” – powiedziała Wittbrodt. Podkreśla, że najważniejszą lekcją, jaką wyniosła z tego doświadczenia, jest to, że „ziemskie wygody nie mają takiej samej wartości w życiu pozagrobowym. To trudy i walka przynoszą owoce”.
Kobieta podkreśla, że każda osoba ma szansę wybrać swoją rodzinę i lekcje życia, których chce się nauczyć przed przyjściem na ten świat. Zanim przyjedziemy, wiemy, z jakimi problemami będziemy musieli się zmierzyć. Te słowa Wittbrodt wydają się podsumowywać jej wyjątkowe doświadczenie, które zmieniło jej spojrzenie na życie i cierpienie.
- 4014 odsłon
Dodaj komentarz