Dziwna fala przeszła przez Jowisza, czy kosmos jest hologramem??
Image

Jeden z astronomów amatorów z Dublina w Irlandii, zdołał uchwycić ciekawą anomalię Jowisza. Największa planeta układu słonecznego jest łatwym obiektem obserwacji za pomocą niezbyt amatorskich teleskopów.
Ta obserwacja miała miejsce nocą około 3:05 nad ranem 8 kwietnia 2017 roku. Dopiero niedawno opublikowano to niezwykłe nagranie przedstawiające nietypową anomalię Jowisza.
Można na nim zauważyć, że przez Jowisza, przechodzi jakaś dziwna fala i to dwukrotnie. Zdaje się mieć ona zasięg planetarny. Jedna z hipotez zakłada, że może to być jakaś wada matrycy CCD stosowanej do rejestracji Jowisza, ale jeśli taka jest odpowiedź to trzeba przyznać, że jest to uszkodzenie wyjątkowo kuriozalne.
Zastanawiające jest też to, że zjawisko zaobserwowane na Jowiszu bardzo przypomina inny fenomen, zwany Lunar Wave. Chodzi o podobne dziwne fale obserwowane wielokrotnie na tarczy Księżyca. Na bazie tych obserwacji wymyślono teorię, wedle której Księżyc jest tylko hologramem. Być może mamy zatem dowód na to, że podobne obserwacje dotyczą innych ciał niebieskich znajdujących się w Układzie Słonecznym. Prowadzi to do oczywistego pytania o naturę kosmosu i to jak bardzo jest on realny.
- Dodaj komentarz
- 17541 odsłon
to błąd aparatu, elektronika
to błąd aparatu, elektronika nie wyrabia sie z obróbką obrazu. Takie efekty często powstają w tanich komórkach przy filmowaniu. Wszechświat jest iluzją ale nie nędznym hologramem.
Ewidentnie problem ze
Ewidentnie problem ze sprzętem nie z Jowiszem :). Wystarczy popatrzeć na lewą stronę na dwa prawdopodobnie księżyce Jowisza, też reagują na tą falę ;)
Jaja sobie ktoś robi. Jowisz
Jaja sobie ktoś robi. Jowisz w rozdziałce tak ch*jowej (jaak zwyyklee...), że żaden Matrix, tylko nieudolne próby złapania ostrości przez sprzęt i/lub konwersji pliku - bo nigdzie nie pisze, że plik w necie to 100% ten sam co nagrany, bez obróbki. Księżyc wyraźniejszy, ale niga plis! - że się rozjaśniał i gasnął to ma być ten Matrix? Telefonem ktoś nagrywał po nocy, to i aparat usiłował dopasować kontrast oświetlenia, a tu wystarczy o milimetr kąt robienia zdjęcia zmienić i albo obraz rozświetlony jak halogen, albo czarny jak w d*** u Murzyna. Jakbym nigdy fotek nie robił, nawet w dzień niekiedy takie kontrasty się robią. Bo chyba nie mowa o tym jak Księżyc "latał" po ekranie bo ziomek ręką z telefonem ruszał?
nawet nie próbuj tego
Dodane przez Kmieciu w odpowiedzi na Jaja sobie ktoś robi. Jowisz
nawet nie próbuj tego opętanym kretynom wyjaśniać.. szkoda czasu, lepiej się z nich pośmiać i zostawić samym sobie :)
Ładne te kule świecące na
Ładne te kule świecące na niebie w nocy, nazywane gwiazdami i planetami,dla baranków a w sam raz,wiarygodnie wygląda to wnętrze ziemi nocą,niektóre kolorowe gwiazdki błyskające w jaskrawych kolorach,nie wiem czy słyszeliście przysłowie urodziłeś się głupi i głupi umrzesz,a można to zmienić zależy od nas czy uwierzycie w te błyskotki nazywane gwiazdami,uwieszone na niebie,już kilka tych błyskotek spadło
Fajny ten nasz Wszechświat,
Dodane przez zibi1973 w odpowiedzi na Ładne te kule świecące na
Fajny ten nasz Wszechświat, taki nie za mały, pełen słońc (zwanych gwiazdami) i okrążających je planet, co nie :D ?
Co do migania gwiazd na
Dodane przez zibi1973 w odpowiedzi na Ładne te kule świecące na
Co do migania gwiazd na niebie, też to obserwuję od dłuższego czasu. Migają dość szybko w kolorach: czerwony, niebieski, biały i żółty, dawniej tego nie było, ciekawe czym to jest spowodowane ?
Jestem przekonany że wiem
Dodane przez mordulec w odpowiedzi na Co do migania gwiazd na
Jestem przekonany że wiem,dobiega koniec czasu baranków,a w kuli(gwieździe) kończy się energia,wypala się,wkrótce spadną,tak się skończy era
Nie trudno to było
Dodane przez zibi1973 w odpowiedzi na Jestem przekonany że wiem
Nie trudno to było przewidzieć, a to tylko potwierdza https://www.fotosik.pl/zdjecie/7c2e7695880248e0
Miałem jakiś czas temu sen,
Dodane przez zibi1973 w odpowiedzi na Nie trudno to było
Miałem jakiś czas temu sen, że jakaś siła zabrała mnie w górę, a gdy już byłem wystarczająco wysoko, na ziemię zaczęła spadać ogromna liczba meteorytów. Raczej mam problemy z zapamiętywaniem snów, a ten pamiętam dość dobrze.