Tony materiałów udostępnionych przez NASA są wciąż przeglądane przez rzesze zapaleńców. Czasami okazuje się, że można na nich do dzisiaj znaleźć wiele niewytłumaczalnych anomalii z okresu eksploracji Księżyca. Intrygujące zdjęcie wykonano podczas piątego lądowania na księżycu, do którego doszło w 1972 roku. Dziwny blask na powierzchni srebrnego globu zauważył internauta streetcap1.

Prawdopodobnie nie byłoby to możliwe, gdyby nie udostępnienie zdjęć w dużej rozdzielczości. Każdy sam może sprawdzić to miejsce a link znajduje się poniżej. Według wstępnych interpretacji mogła to być jakaś księżycowa elektrownia i co zaskakuje łuk elektryczny zdaje się płynąć w jakieś konkretne miejsce, skryte w kraterze. Padają sugestie, że panoramiczna kamera zamontowana na module księżycowym zdołała uchwycić moment "tankowania" jakiegoś zamaskowanego pojazdu.

Gdy patrzy się na to zdjęcie panoramiczne można dodatkowo zobaczyć coś ciekawego w rzeźbie terenu na powierzchni Księżyca. Jeden z kraterów wydaje się być prostokątny. To również trudno wytłumaczyć, jako formację naturalną.