Lewitacja Mechaniczna - czyli jak napędzano Vimany
Image

Wielu z was za pewne sie zastanawiało, o ile już do nich dotarło że obiekty UFO nie są filmową fikcją, ani dziełami żartownisiów, a pełnoprawnym zjawiskiem, które każdy może zaobserwować, zastanawiało się - jak te maszyny działają ? Wielu to pytanie spędza sen z powiek. W historii tego wieku wielu było amatorów i inżynierów, próbujących zgłębić tę tajemiczą wiedzę.
Dziś jest sieć i każdy laik może przedstawić swój pomysł światu, o ile na prawdę jest warty uwagi. Tak też było z tym filmem, na którego trafiłem przypadkiem, szukając informacji o Vimanach. Zatem o co chodzi ? Efekt jest prosty, i nie potrzeba tu tęgich głów by go pojąć, i zrozumieć. Każdy bez problemu laik, intuicyjnie wyczuje w jaki sposób ta hipotetyczna maszyna, działa. Cały mechanizm, jest oparty na znanej wszystkich sile - Sile dośrodkowej, odpowiedzialnej za wpadanie aut do rowu, przeciążeniom w samolocie i zabawie na karuzeli.
Napęd ten jak widać na filmie, składa się z mechanizmu okrytego metalową sferą. W jego skład wchodzi kilka części - Środkowe koło napędowe, na którym zamocowane jest durgie - mniejsze koło, zaś do mniejszego, jest przyczepiony cienki walec. Wszystko przypomina trochę, model ruchu ziemi i księżyca wokół słońca.
[ibimage==20563==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Zgodnie z opisem w filmie, środkowy krążek, wzbudzony w ruch obrotowy np. silnikiem elektryczym, porusza mniejszym, a ten zaś wzbudza w ruch walec, który dzięki sile dośrodkowej, porusza całym obiektem. Oczywiście, na filmie efekt jest spowolniony, i to bardzo, i mogłoby się wydawać że taka maszyna, latałaby by "skokami" synchronizując się z wychyłem "walca". Ten efekt zaniknie, i stanie się zupełnie płynny, gdy prędkość walca będzie duża, a to nie jest trudne do wykonania. Sterując położeniem walca, mając do dyspozycji kilka takich jednostek napędowych, jest możliwe sterowanie kierunkiem siły tychże jednostek. Jest to trudne, ale wykonalne.
Ale co mają z tym wspólnego Vimany ?
Vimany wykorzystywały rtęć, bardzo ciekawy metal. Według mahabharaty podgrzana, rtęć, stwarzała "napędowy wir powietrza". Cokolwiek by to miało oznaczać. Ale według autora filmu, jeśli przyjrzymy się torowi ruchu, walca w maszynie opisanej wyżej zauważymy ciekawy kształt. Tor ruchu walca, przypomina do złudzenia - dwie połączone, "ogonami" złote spirale.
[ibimage==20565==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Już samo to jest niesamowite że w tym napędzie można znaleźć ślad złotej proporcji, która może być kluczem do rozwiązania zagadki. Ale to nie wszystko - zgodnie z tym co pisze autor, jeśli tor ruchu walca, zastąpimy budując pierścień, wypełniony w środku rtęcią, w kształcie jaki widzimy w filmie, wzbudzając rtęć prądem elektrycznym, schłodzoną do bardzo niskich temperatur, przechodzi ona w stan nadprzewodnictwa, dzięki czemu opór elektryczny zanika, a rtęć w cylindrze zaczynie niebywale przyspieszać, ze względu na brak owego oporu.
Ta rtęć przyspieszona do niebywałych prędkości, wytwarza ową siłe dośrodkową, która odpowiednio skierowana "ciągnie" całą jednostkę za sobą. Najciekawszym jest fakt, że napęd działa wszędzie, nie ma wpływu na niego próżnia i brak grawitacji, ba ! Taki napęd w przetrzeni kosmicznej, ze względu na brak siły grawitacji, zyskuje o wiele lepsze osiągi jak tuż nad powierzchnią ziemi.
[ibimage==20564==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Wielu powie - przecież to niemoże działać, to ciągnięcie siebie za włosy! Otóż nie. Efekt ten jest fizyczny i namacalny, i korzystają z nich np. koła zamachowe, i szybko kręcące się żyroskopy. Aby bardziej uzmysłowić na czym ten efekt polega, można go porównać do wprawiania w ruch wózka, rozbujając go, siedząc w jego środku.
Statki, czy maszyny z takim napędem, trudno kontrolować. Być może to mieli na myśli niemcy, gdy tworzyli muchołapki, a sami twierdząc o Haunebu, że potrafili je zbudować, lecz nie potrafili ich kontrolować, by były użyteczne. Obiekt z takim napędem może poruszać się pod dowolnym kątem, może zawisnąć w powietrzu, i w mgnieniu oka przyspieszyć do niebywałej prędkości, i z takim samym impetem zatrzymać się w miejscu. Może komuś ten film podsunie lepszy pomysł, albo zachęci do działania w tym kierunku. Wreszcie ile ludzi tyle pomysłów.
- Dodaj komentarz
- 25990 odsłon
Hehe fajny artykuł, taki by
Hehe fajny artykuł, taki by zainteresować i poszukać w necie o sposobach (możliwościach) napędu.
Kiedyś czytałęm o jakimś kolesiu któremu sie sniło UFO i podało mu sposób stworzenia takiej maszynerii, na zasadzie kół zamachowych, sił odśrodkowych i co :) koleś w garażu zrobił to ustrojstwo, niestety przy pierwszym rozruchu coś poszło nie tak i nie dość że garaż wyleciał w powietrze to chłopaka zbierali w promieniu 300 metrów :D.
ps Taka ciekawostka, każdy pierwiastek w odpowiednich warunkach może stać sie paliwem napędowym, źródłem napędu, nie tylko rtęć w nieznanych, "jakiś" warunkach może być "silnikiem.
Mnie ciekawi bardzo
Dodane przez Juszka (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Hehe fajny artykuł, taki by
Mnie ciekawi bardzo ułożyskowanie takiego dziwactwa. Przecież to nawet przy zupełnie nie nadzwyczajnej szybkości obrotowej powinno rozpieprzyć się w kawałki. W którejś z elektrowni ( niestety nie pamiętam w której ) uszkodziło się łożyskowanie turbiny ( szybkość obrotowa ok. 3000 obr./min ), to jej wał "wyprysnął" z hali przez ścianę i wylądował w odległości 100 metrów od budynku. Do wimany z takim proponowanym napędem nie wsiadłbym " za żadne cukierki ".
Pewnie czegoś nie doczytałeś
Dodane przez andy V (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Mnie ciekawi bardzo
Pewnie czegoś nie doczytałeś z tym łożyskowaniem. Chodzi o to że przy turbinach w elektrowni stosuje się często łożyska magnetyczne by wyeliminować tarcia. Różne są metody budowania ich ale jedną z bardziej zawodnych są cewki generujące pole magnetyczne. Gdy jedna z tych cewek się spali to wał turbiny dostaje rotacji i może dojść do wypadku. 3tyś obrotów to jest naprawdę nic. Czasem trzeba taką turbinę wyłączyć żeby ją naprawić a po wyłączeniu kręci się jeszcze ona przez kilka dni. Nie można jej zatrzymać mechanicznie bo w skutek tarcia straciła by ona parametry techniczne
ty byś tylko w necie
Dodane przez Juszka (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Hehe fajny artykuł, taki by
ty byś tylko w necie szukał... a może sam wymyślisz? Po ch... cie fizyki uczyli?
żeby wpoić jej dumę kiedy
Dodane przez Angelus Maximus Rex2 w odpowiedzi na ty byś tylko w necie
żeby wpoić jej dumę kiedy obejmie stanowisko pracownik fizyczny
A ty niby znasz wszystkie
Dodane przez Angelus Maximus Rex2 w odpowiedzi na ty byś tylko w necie
A ty niby znasz wszystkie rodzaje silników trollu? I kto tu ma wbitą do głowy młotkiem wiedzę, co ja piszę wiedzę same hasła których znaczenia nie rozumiesz.
Szkoda czasu mi na Ciebie ale z litości odpisałem byś po 100 czy 200 poście miał satysfakcję, że odezwałem się do ciebie.
od prawie zawsze ze źródeł
od prawie zawsze ze źródeł indyjskich (Wedy) wiedziałem ze wimany unosiły się dzieki wprawieniu w ruch obrotowy rtęci która wiruje w silnym polu magnetycznym co sprawia ze nabiera ona zdolnosci do pokonania grawitacji... hmmm... nawet widzialem już nie raz doświadczenia które to potwierdzały... prawdziwe, naukowe dowodzące że siła odśrodkowa zmniejsza bardzo mocno masę obiektu który się obraca...
no ale co tam Wedy i naukowe doświadczenia skoro teraz jest Alphard z Hydry i jewtuby.
i dużo "lepsza" nauka niż Indyjska - teraz (chyba na religi) uczą że "ufo są: "pełnoprawnym zjawiskiem, które każdy może zaobserwować.." - i to tutaj chyba Alphardowi z Hydry umknęła ziemska definicja pełnoprawnego zjawiska...
bo na pytanie: gdzie baca mógłby, (jak każdy) te ufo sobie zaobserwować?
Alphard zapewne odpowie - "wypij żubra" :-)
to standartowa odpowiedź u niego ostatnimi czasy...
no nic ale zobaczmy co tam jest dalej w tym dezinformacyjnym artykuliku - oho.... mamy dziwny film z dziwną muzyką zrobiony na jewtubie przez jakiegoś dziwaka - po jego obejrzeniu nasuwa się kolejne pytanie:
dlaczego dziwak zamiast ślęczęć miesiącami na kompie robiąc animację w trzech wymiarach, nie poświecił dwoch trzech dni na zrobienie realnego modelu?
dlaczego, Alphardzie?
no dlaczego?
wiem, wiem, mam się napić żubra...
no dobra więc wypiję i doczytam to coś do konca... no i czytam tak sobie czytam... nadal czytam i piję aż tu nagle a tam pisze że "środkowy krążek", "ruchomy walec" a mi sie nie wiedzieć czemu kojarzy to z pojęciem "środkowy palec" no ale dalej jest wyjaśnienie, jest wiadomość, ważna bardzo bo ona mówi, że ten krążek i ten walec ciągnie wszystko, na zasadzie takiej jakby ktoś sam siebie ciągnął za włosy do góry no i że to działa, hura... to już sto lat temu wymyślil baron Munchausen Alphardzie z Hydry w Przygodach Barona Munchausena... - w dzisiejszych czasach od jego nazwiska jest nazwana bardzo ciężka uysłowa choroba :-)
no to mamy w końcu sposób na silnik Alpharda/Munchausena aby polecieć w kosmos, dzieki uprzejmości jakiegoś dziwaka z jewtuba...
aha, gdzie jest model Alphardzie, no gdzie jest działający model tego palca, walca i krążka który się rusza?
zanim dopiję kolejnego żubra chciałbym zobaczyć od ciebie odpowiedź na te proste pytania...
bo jak nie to tylko się upewnię że cierpisz na Zespół Munchausena o co cię mocno podejrzewam...
szanowny baco Za dużo tekstu
Dodane przez baca w odpowiedzi na od prawie zawsze ze źródeł
szanowny baco
Za dużo tekstu za mało treści, mógłbyś przecież to napisać o wiele krócej, zamiast żale z pod innego artykułu wylewać tutaj ;)
Baca ty kiedyś w warsztacie byłeś, czy zamki z piasku budowałeś ? Od kiedy animacja w komputerze zajmuje miesiące, a budowa samego mechanizmu, dwa dni ?
Miał pomysł i się nim podzielił.
Tak tyś wiedział wszystko zanim inni wiedzieli lecz przed naszym obliczem ukrywałeś te rzeczy dla dobra ludzkości. Takie sekrety znałeś, że prąd że rtęć w cylindzrze, cośtam cośtam grawitacja się kurczy puff! i mamy spodek. Przepraszam, ale tak to zabrzmiało :I
No ale dobra..
Co ty baco chcesz uzyskać, za pomocą obracającej się w cylindrze rtęci ;D ? Wiesz nie rozumiesz o co chodzi w projekcie wyżej, i może jest on dla ciebie niezrozumiały bo widzisz go pierwszy raz, ale do jasnej cholery, twój pomysł nie daje nic w zamian
Takim sposobem stworzysz jednynie sobie pole magnetyczne, równie dobrze możesz dobie przepuszczać prąd z akumulatora przez cewkę i zobaczyć czy będzie ona latać. Twóje teorie są na zasadzie - puszczę rtęć do cylindra, i w jakiś magiczny sposób on się uniesie. Wytłumacz siły działające na ten obiekt, co gdzie i jak popycha/ciągnie takie maszyny ? Jeżeli pole magnetyczne ziemi ma się mu przeciwstawić, to pojmij że pole jakie powstanie będzie zmienne, a pole magnetyczne Ziemi Wynosi średnio na powierzchnią gruntu.... PÓŁ Gaussa.
Wiesz dlaczego tor poruszania się "walca" jest w takim kształcie a nie po okręgu ?
Po drugie, mechanizm z walcem nie jest finalną konstrukcją, jedynie obrazuje w jaki sposób ma działać mechanizm z rtęcią.
Pamiętasz ze szkoły takie zadanie z fizyki ? Jeśli uważałeś powinieneś je znać - Masz różne strzałki oznaczające kierunek sił, siły takie same ale przeciwne się równoważą (okrąg) inne siły się dodaje jako strzałki, od największej do najmniejszej. Punkt który ci wskaże osatnie strzałka, jest punktem w którym działa średnia wszystkich sił :)
[ibimage==20567==zdjecie_440-300==Oryginalny==self==null]
Ten pierwszym trochę dziwny z
Dodane przez Alphard z Hydry w odpowiedzi na szanowny baco Za dużo tekstu
Ten pierwszym trochę dziwny z super przyspieszeniem http://youtu.be/PnMfdNgJyC4
A ten drygi ... chyba "nasz" http://youtu.be/fG1bDSqaugM
Oba na taki sam napęd? Jak myślicie?
no dobra Alphardzie z
Dodane przez Alphard z Hydry w odpowiedzi na szanowny baco Za dużo tekstu
no dobra Alphardzie z Hydry... wiemy już gdzie są strzałki, wykresy, walce, cewki i akumulatory chociaż... o to nikt nikogo nie pytał, ale nie wiemy, gdzie jest model o który ze trzy razy cie pytał baca z Ziemi.
gdzie jest model wimany?
moo... deeel, model...
model Aphard, gdzie masz model dla bacy?