Słowiańskie wedy o Zdrowo Myśleniu

Kategorie: 

http://www.eioba.org/files/user29434/a179686/13.jpg

Zdrowo Myślenie to sposób na wykluczenie z naszego życia błędu. Dziś większość ludzi kieruje się  swoim życiu zarozumialstwem, sami sobie wymyślają niestworzone koncepcje i jeszcze na siłę próbują wcisnąć je innym - to do niczego konstruktywnego nie prowadzi, prowadzi za to jedynie do cierpienia, czy to czysto fizycznego, czy też emocjonalnego. Istnieje sposób na nie dopuszczanie do błędów, a w konsekwencji do tego cierpienia. Można wykluczyć ze swojego życia błąd. Jak tego dokonać? - Po prostu trzeba Myśleć Zdrowo

 

Zdrowo Myślenie składa się z Trzech Fundamentów:

1. Doświadczenia Kompetentnego Człowieka.
2. Doświadczenia Przodków.
3. Doświadczenia Osobistego.

 

- Mam pytanie.
- Jak odróżnić przekonywującego, doświadczonego samozwańca od...
- doświadczonego, wiedzącego człowieka?

- Istnieją bardzo przekonywujący ludzie, tak jakby wierzący w swoją... słuszność działania.(?)
- Takich co zakazują, jest dużo - są przekonani, że tylko oni mają słuszność.(?)
- Po pierwsze: Czy on przejawia zdrowo myślenie?.
- Oni jednoznacznie bazują na zarozumialstwie.
- Dlatego mówię - Jeśli my dzisiaj nauczymy się odróżniać zarozumialstwo od zdrowo myślenia, od razu pojmiemy, czy to zdrowo myślący człowiek, czy też trzyma się swojego punktu widzenia.
- Ci co zakazują (chodzenia innymi drogami), trzymają się swojego punktu widzenia.
- Oni nie przejawiają zdrowo myślenia.
- Jedno z bardzo wyraźnych kryteriów to...
- Wedy rozróżniają Doinformowanie od Wiedzy.
- Istnieje informacja, którą otrzymujemy...
- I istnieje wiedza.
- W Wedach wylicza się 21 punktów - co okazuje się być wiedzą.
- Pierwszy punkt: skromność...
- 1.Skromność 2.Pokora 3.Wyrzeczenie się przemocy 4.Tolerancja 5.Prostota 6.Nakierowanie się na wartościowego nauczyciela duchowego 7.Czystość 8.Stabilność 9.Samodyscyplina 10.Wytrwałość 11.Odwrócenie się (wyrzeczenie) od obiektów zaspokajania zmysłów 12.Wyrzeczenie się kłamliwego ego 13.Świadomość tego, że narodziny, śmierć i starość oraz choroby są złe 14.Pozbycie się przywiązań 15.Niezależność od ujarzmienia poprzez żonę, dom, dzieci, domowe gospodarstwo i pracę 16.Spokój w obliczu tak przyjaznych jak i nieprzyjaznych zdarzeń 17.Ciągłe i czyste poświęcenie/oddanie się swojemu Rodowi 18.Oświecenie umysłu i zamiana spotkań towarzyskich oraz skupisk ludzkich na odosobnienie 19.Samowystarczalność 20.Przyłożenie nacisku dla osiągnięcia doskonałości, nieprzerwanego głębokiego poznania ducha , światła oraz Istoty/sedna "ja" 21.Mądremu poszukiwaniu doskonałego sedna.
- I mówią: Wszystko to jest wiedzą, a wszystko inne jest niewiedzą.
- Jeśli człowiek, tymi cechami nie włada...
- To po prostu trzyma się on swojego punktu widzenia, bazuje na zarozumialstwie.
- A zdrowo myślący człowiek, będzie władał tymi cechami .
- To jedno z kryteriów.
- Tutaj się nie pomylicie.
- Dowolny zdrowo myślący człowiek, trzyma pod kontrolą chęć gadulstwa.
- Trzyma pod kontrolą język, żołądek i genitalia - okazuje się kompetentnym człowiekiem.
- Tylko ten, który to kontroluje.
- To zawiera się w tych 21 punktach dot. wiedzy.

Zdrowo Myślący człowiek powinien dążyć do osiągnięcia tych 21 sztuk - zawarte są one w drugim punkcie Męskich Powinności Kamasutry - http://www.eioba.pl/a/3v0x/kamasutra

Skromność – Oznacza to, że człowiek nie powinien dążyć do tego, aby go czczono; nawet w tym przypadku, jeżeli on osiągnął wysoki poziom duchowy, a ściślej dokładnie w skutek tego osiągnięcia, jego samoocena zawsze powinna być obiektywnie powściągliwa. Dla wielu ludzi próżność przejawia się jako przeszkoda nie do przezwyciężenia na drodze duchowego wzrostu, prowadząca nawet czasem do rozbicia rodziny, poprzez własne wygórowane aspiracje.

Wyrzeczenie się przemocy – Oznacza to, że dowolny człowiek w jakichś okolicznościach nie powinien być przyczyną cierpienia innych istot. Tutaj również można uwzględnić niedopuszczenie ukrycia wiedzy prowadzącej do uwolnienia od cierpienia.

Tolerancja – Oznacza to, że człowiek powinien przeciwstawić się wymaganiom swoich uczuć, wytrwale przejść wszystkie zewnętrzne lęki i doświadczenia spowodowane niepożądanymi naturalnymi zjawiskami i wrogo usposobionymi istotami.

Prostota – Oznacza to, że uświadamiając sobie prawo związku przyczynowo-skutkowego, Prawo Karmy, człowiek staje się na tyle szczerym, że nie ukrywa prawdy, jaka by ona nie była, nawet przed swoimi przeciwnikami.

 

 

 

 

 

 

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika dąb

Zdrowo myślenie to jest

Zdrowo myślenie to jest myślenie na chłopski rozum. Tzw miastowi są pozbawieni konieczności samodzielnego myślenia. Nie muszą rozwiazywać problemów , bo w każdym problemie mogą wyręczyć się np fachowcem. Powoduje to ograniczenie umiejętności na zasadzie akcji i reakcji. Chłop musi sam rozwiązywać skomplikowane zadania z różnych dziedzin bez wcześniejszej wiedzy na ten temat. Sam dochodzi do prawidłowych wniosków , i wie że rozwiązaniem problemu jest doprowadzenie do skutku jego działania. Wie że tak trzeba myśleć a nie inaczej , bo to prowadzi do namacalnego rozwiązania problemu. Dlatego szczególnie za komuny było wielu rolników ,którzy potrafili samodzielnie zbudować samolot nie mówiąc o samoróbkach traktorach - i to wszystko bez szkoły. Nawet był przypadek takiego rolnika w Polsce, którego inżynierowie poprosili o pomoc w projekcie samolotu , bo mieli nierozwiązywalny problem. Chłop popatrzył się chwilę na prototyp i powiedział , że statecznik trzeba przenieść w inne miejsce. Wiem o tej historii z kręgów NOT. Dlatego dawniej ludzie tak naprawdę byli mądrzejsi od nas chociaż nie było takiej techniki.

Portret użytkownika freeco

Widzę, że lekarza jeszcze nie

Widzę, że lekarza jeszcze nie znalazłeś ...Nic dziwnego skoro ci "Wiedun" nie wskazał kliniki...
A tak przy okazji w jakich to "wedach" takie brednie wypisują, że :
(...) 13.Świadomość tego, że narodziny, śmierć i starość oraz choroby są złe
No to brachu bardzo źle , że sie narodziłeś.  Ciekawe co na to mamusia ?
(...) 14.Pozbycie się przywiązań
Nie wiem jak was tam towarzysze uczą na tej Łubiance języka polskiego, ale u nas "wicie, rozumicie", "po polskiemu" byłoby "Pozbycie sie więzów", domyślam sie z reszty tych bzdetów, że rodzinnych.
(...) 15.Niezależność od ujarzmienia poprzez żonę, dom, dzieci, domowe gospodarstwo i pracę
Jasne, "ujarzmienie" poprzez rodzinę, Polską rodzinę to oczywiście samo zło...Nie ma to jak hasać po lasach w święto kupały, a dzieciaki niech sie wychowują w kniejach ( oczywiście same, niech sobie znajdą jakieś korzonki albo jagody) a my tak po słowiańsku "bedziem tylko chędożyć białogłowy". 
A tak a'propos, ten cały "Wiedun" to widać okaz słowiańskiej/rosyjskiej inteligencji.  Pewnie zna około setki Męskich Powinności Kamasutry (ha, ha, ha). Taki guru dla wsioków...jak Rasputin dla cara.
Już dawno nie czytałem na tym portalu takich kabaretowych tekstów...

Portret użytkownika lukaszczegoszukasz

Świadomość tego, że

Świadomość tego, że narodziny, śmierć i starość oraz choroby są złe, jak to rozumieć: - "Dlaczego narodziny są złe i czym jest dobro i zło?". - „Można tworzyć dobro i przynosić wszystkim korzyści, a można tworzyć zło i przynosić wszystkim szkody – są to pojęcia względne. Zło to jest to Co Zie-lo (z ros.) - to jest nadmiar, czego jest za wiele, kiedy skaża ewolucyjny rozwój człowieka. My nie powinniśmy przedłużać „swoich lekcji” w tym życiu. Powinniśmy zdać „życiowe egzaminy” i opuścić ten świat. Lecz jeżeli się przywiązujemy do tego świata, czyli urodziliśmy się i nam jest tutaj w nim bardzo dobrze, bawimy się tutaj i nie chcemy „ukończyć szkoły”, tylko chcemy w „jednej klasie” zostać na drugi rok, trzeci i tak powtarzać jedną klasę kilka lat - uczyć się w niej i uczyć wciąż tego samego – to jest „zło”. A trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że My przyszliśmy „Tutaj” nie po to, żeby zatrzymywać się długo w tej samej „klasie”, ale po to, żeby dosięgnąć doskonałości z pomocą tego świata tzn. dosięgnąć przydzielonego poziomu ewolucyjnego rozwoju i podążyć  do kolejnej „klasy” tzn. do innych światów, w których zdobędziemy kolejne doświadczenia, w których będą „inne przedmioty” – wtedy ewolucja będzie postępować. Ten, kto przywiąże się do tego świata i nie chce go opuścić tzn. nie chce „zdać egzaminów” i nie chce przechodzić do kolejnych klas  - to właśnie jest „zło” – zbyt wiele – Uświadomić trzeba sobie, że nie należy przywiązywać się do tego świata, wskazane jest doskonalić się dalej w innych światach, innych klasach”.

Wszystkie podpunkty są opisane i nie ma sensu "samemu się domyślać", skoro wyjaśnienie owych kwestii jest proste i logiczne oraz jest podane na przysłowiowej tacy. Należy wykorzystać doświadczenie Przodków zawarte w Wedach, należy wykorzystać doświadczenie Osoby Kompetentnej, lecz należy również samemu przekonać się czy to wszystko co mówi osoba kompetentna, co mówią przodkowie jest prawdą. Trzeba samemu "dotknąć", aby uwierzyć. Lecz lepiej być przygotowanym na nowe doświadczenie. Takie przygotowanie "na nieznane" zapewnia wcześniejsze poradzenie się osoby kompetentnej oraz przodków. Kiedy Oni mi podpowiedzą z czym będę miał do czynienia, wtedy mi będzie łatwiej przejść dane doświadczenie, daną lekcję, daną sytuację.
 
Lecz najważniejsze w tym wszystkim jest to, żeby nikomu nie ufać, dosłownie nikomu, ponieważ dziś wokół nas znajduje się pełno "pasożytów" o których istnieniu nawet sami nie zdajemy sobie sprawy, dlatego trzeba być uważnym i nikomu nie wolno wierzyć. Trzeba Myśleć Zdrowo, czyli... - http://www.eioba.pl/a/40c4/zdrowo-myslenie
 
Jeszcze raz przypominam, że każdy z podpunktów jest logicznie wyjaśniony i własne fantazje i domysły na ten temat to w czystej postaci zarozumialstwo. Z zarozumiałymi przygłupami miałem sporo do czynienie i mogę powiedzieć szczerze, że ich intelekt znajduje się poniżej poziomu asfaltu, takich głupców należy omijać szerokim łukiem i właśnie do owego omijania głupców można zastosować również Zdrowo Myślenie.

Rodzina, Honor, Sprawiedliwość

Portret użytkownika lukaszczegoszukasz

Święto Kupały     Ponadto

Święto Kupały
 
 

Ponadto sens tego święta zawiera się w tym, że... Jednoczymy się nie tylko z żywiołami przyrody - nie tylko z samą Ziemią i samym Słońcem. Jednoczymy się z całym słonecznym systemem, z wszystkimi Bogami, z wszystkimi Przodkami. Z wszystkimi ludźmi o podobnym widzeniu świata obecnymi na obchodach święta. Skoro wspomniałem o sprowadzeniu na świat pełnowartościowych potomków. To trzeba nadmienić, że współczesne ukazywanie. Starosłowiańskiego święta Kupały zakończonego rozpustą. Jest delikatnie mówiąc nieprawdą. Ściślej mówiąc jest to wierutne kłamstwo. To święto faktycznie bywało ukoronowaniem rodzinnych więzi. I faktycznie bywał to czas poczynania pełnowartościowych dzieci. Ale działo się to wszystko KULTURALNIE - Odbywało się to wszystko ze świadomością i wielkim nabożeństwem. Młodzież, która nie była żonata i zamężna. Dobierała się w pary za pomocą specjalnych obrzędów i rytuałów. Wtedy z pomocą woli Bogów następowało połączenie młodych dusz. Na przykład: - Wirowały dwa korowody... Pro-Słoneczny korowód młodzieńców i przeciw-Słoneczny zwany też "kołowrotem" - korowód dziewic. Przyglądał się temu wszystkiemu duchowny, a na wielkich świętach nawet kilku Wołchwów. Którzy objawiali wolę Bogów na zbliżenie Dusz. I zatrzymywali niespodziewanie korowód. Ci młodzieńcy i Dziewczęta, którzy stanęli do siebie plecami, gdyż korowody te kręciły się stykając się wzajemnie. Wokół jednego ogniska, które także było ułożone jak "Solarnik" (?). I wokół drugiego ogniska, które także było rozmieszczone jako Słońce-kołowrót (?). I te pary, które dotykały się plecami. To bywała pierwsza próba wskazująca na jednoczenie dusz. Drugim sprawdzaniem były wspólne zabawy. Gdy prowadzono rozmaite testy na wspólne pojmowanie świata. Na przykład: - Jak oni razem przejdą po węglach. Jak razem skoczą przez ognisko. Na ile czynią to wspólnie. Nadto przeprowadzano taki żartobliwy sprawdzian: - Młodzież stawała plecy w plecy i należało na dany znak odwrócić głowę. Jeśli oboje odwrócili głowę w jedną stronę to znaczy, że... Mają dobrze rozwiniętą i przejawiającą się jedność wewnętrzną. Lecz jeśli w różne strony to nie. W ten sposób w tych zabawach, w tych "dopasowywaniach". Sprawdzano na ile ci młodzi są sobie bliscy według ducha i duszy. Potem opowiadali sobie nawzajem do świtu o swoich marzeniach. O tym jak widzą swoje dalsze życie i jak widzą sens i sedno małżeństwa. Jeśli znajdowali wspólny język to nad ranem oznajmiali to duchownemu. A on przeglądał jeszcze ich osobiste horoskopy. Na ile są sobie bliscy według duszy i ducha. Na ile oni sobie odpowiadają według poziomu rozwoju duchowego i według "grupy społecznej". Po tym dopiero mogła być mowa by objawić ich rodzicom o jakichkolwiek zamiarach. Choć nie był to jedyny sposób na wybór pana młodego czy przyszłej żony. Istniały z dawien dawna sposoby dostępne rodzicom... Aby znaleźć najbardziej pasującą do siebie parę z pomocą tych samych wymienionych metod. Podczas tego święta młoda para sprawdzała. Na ile są sobie bliscy według ducha i duszy. Jeśli rzecz dotyczyła ludzi dorosłych, którzy już znajdowali się w związku małżeńskim. Niektórzy z nich odbywali podczas tego święta swoje zaślubiny. I oni faktycznie udawali się do łoża małżeńskiego i dokonywali obrzędu "włożenia nasienia". Obrzędu ściągnięcia do tego świata Bogów i Przodków. Ale działo się to w domu, a nie tak jak się pokazuje we współczesnych filmach. "Kto kogo dogoni i pod krzakiem żarnowca". To jest kłamstwo. Oprócz tego w dzień Kupały przygotowywano miotełki do sauny (bani). Które także posiadały wtedy największą moc. Przygotowywano także lecznicze zioła. Według danych astrologicznych wszystkie te rośliny były wtedy w stadium maksymalnej mocy. Gdyż pobierały największą siłę Słońca. Potem te zioła dodawano do innych kompozycji leczniczych. By mogły podtrzymywać dobre zdrowie - aby żyć w sile i szczęściu, aż do następnego lata.
 
...

Rodzina, Honor, Sprawiedliwość

Strony

Skomentuj