Tajemnice Strefy 51. Były pracownik ministerstwa obrony ujawnia historię o UFO w kształcie jaja

Kategorie: 

Źródło: innemedium

Strefa 51, tajna baza Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych położona w Nevadzie, od dziesięcioleci fascynuje i intryguje zarówno entuzjastów UFO, jak i teoretyków spiskowych. Ostatnio do tego zasobu tajemnic dołączyła kolejna historia, opowiedziana przez Erica Tabera, byłego kontraktora obronnego, który pracował w branży lotniczo-obronnej przez 13 lat. W wywiadzie udzielonym DailyMail.com, Taber podzielił się opowieścią, którą usłyszał od swojego pradziadka, Sama Urquharta, również kontraktora w Strefie 51.

 

Według relacji Tabera, w latach 80. XX wieku w Strefie 51 przechowywano UFO w kształcie jaja, o wielkości SUV-a. Obiekt ten, opisany jako metaliczny i mający srebrzysto-szarą barwę, miał być znaleziony przez CIA na pustyni i przetransportowany do bazy. Inżynierowie stacjonujący w Strefie 51, jak twierdzi Taber, podejmowali próby aktywacji obiektu, jednak bezskutecznie. Ostatecznie UFO miało zostać przetransportowane do innej bazy, po tym jak inżynierowie nie zdołali dostać się do jego wnętrza.

 

Opowieść ta dodaje nowy rozdział do historii Strefy 51, która już od dawna jest otoczona aurą tajemniczości. Baza ta, oficjalnie znana jako Nevada Test and Training Range, była miejscem testowania nowoczesnego sprzętu wojskowego, w tym samolotów niewidzialnych dla radarów. Jednak od lat 50. XX wieku Strefa 51 zyskała reputację miejsca związanego z obserwacjami UFO i teoriami spiskowymi dotyczącymi życia pozaziemskiego.

 

Relacja Tabera, choć fascynująca, nie jest pierwszą, która wiąże Strefę 51 z UFO. Przez lata wielu świadków i były personel bazy donosiło o dziwnych obiektach latających i zaawansowanych technologiach, które miałyby pochodzić z innych światów. Te opowieści, często opierające się na anonimowych źródłach lub niepotwierdzonych dowodach, przyczyniły się do powstania legendy Strefy 51 jako centrum badań nad UFO i technologiami pozaziemskimi.

 

Warto zauważyć, że rząd Stanów Zjednoczonych przez wiele lat utrzymywał, iż Strefa 51 nie istnieje. Dopiero w 2013 roku, po wniosku złożonym na podstawie ustawy o wolności informacji (Freedom of Information Act), Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA) oficjalnie potwierdziła istnienie bazy. Mimo to, większość działań i projektów realizowanych w Strefie 51 pozostaje objęta klauzulą tajności, co tylko podsyciło spekulacje i teorie spiskowe.

 

W kontekście opowieści Tabera warto podkreślić, że żadne niezależne dowody nie zostały dotąd przedstawione, aby potwierdzić istnienie UFO w Strefie 51. Również Pentagon, mimo prowadzenia badań nad niezidentyfikowanymi zjawiskami powietrznymi, nie potwierdził oficjalnie żadnych informacji o posiadaniu lub badaniu pozaziemskich statków kosmicznych.

 

Mimo braku konkretów, opowieść o UFO w kształcie jaja przechowywanym w Strefie 51 staje się częścią większej narracji o tej tajemniczej bazie. Dla wielu, taka historia jest kolejnym dowodem na to, że Strefa 51 może kryć w sobie znacznie więcej, niż jesteśmy w stanie sobie wyobrazić. Dla innych, jest to kolejny element w mozaice niekończącej się opowieści o UFO, która przez dziesięciolecia przyciągała uwagę badaczy, entuzjastów i zwolenników teorii spiskowych.

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Skomentuj