Na czym polega współczesna teoria płaskiej Ziemi?

Kategorie: 

Źródło: By Blanko - http://wiki.tfes.org/File:Flat_Earth_Society_Logo.png, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=44242127

Niektórzy ludzie uważają, że ziemia jest pusta w środku, inni sądzą, że na dodatek to my żyjemy w jej wnętrzu. Dzisiejsza teoria, nie jest aż tak nowa jak te wspomniane wcześniej, ale niewątpliwie, budzi ona największy sprzeciw. Choćby dlatego, warto przyjrzeć się na czym tak naprawdę polega współczesna teoria płaskiej Ziemi.

 

 

Jak wiemy, koncepcja geocentryczna bo to właśnie z niej narodziła się idea płaskiej ziemi, została sformułowana jeszcze w okresie starożytności. Zgodnie z jej założeniami, nieruchoma, płaska Ziemia, która stanowi centrum wszechświata, jest okrążana przez planety i Słońce. Oczywiście, poza tym zakładano, że swoją nieruchomość, zawdzięcza ona nie prawom fizyki a niewidzialnym siłom sprawczym najprawdopodobniej mających swe źródło u Boga. W niektórych wersjach opowiadało się również o czterech słoniach podtrzymującym ją swoimi grzbietami, a które na dodatek stoją na ogromnym żółwiu przemierzającym kosmos, ale początki tej koncepcji nie są do końca jasne zgodnie z posiadanymi źródłami datowane są na XVII wiek.

Dzisiaj brzmi to jak oczywisty absurd, a osoba, która podzieliła by się takimi przemyśleniami z innymi zostałaby posądzona o niewątpliwe przedawkowanie narkotyków, jednak nie wolno nam zapominać, że wtedy dysponowano zupełnie inną wiedzą, a co za tym idzie aparatem pojęć. Zanim zacznie się więc krytycznie oceniać współczesnych teoretyków płaskiej Ziemi, warto byłoby w przybliżeniu poznać dowody na tą teorię. Po pierwsze, większość filmów z satelit kosmicznych lub międzynarodowej stacji kosmicznej to w rzeczywistości produkt animacji komputerowej. Warto zauważyć, że dokładnie ten sam argument jest wykorzystywany przez niebocentryków choć w przypadku teoretyków płaskiej ziemi winę za to ponosi nie obiektyw rybiego oka a bliżej niezdefiniowania konspiracja naukowców.

Idąc dalej, według osób które propagują teorie płaskiej Ziemi, Antarktyda jest otoczona wysokim na 50 metrów murem z lodu, jego istnienie ma być ukrywane przed ludźmi poprzez międzynarodową agendę, która wzbrania przeciętnym obywatelom wstępu na Antarktydę. Mało tego, grawitacja jest ich zdaniem jedynie mitem, a wyjaśnieniem jej istnienia ma być ruch pionowy wykonywany przez naszą planetę. Poza tym, Słonce oraz Księżyc są o wiele mniejsze niż podają światowe agencje kosmiczne i liczą one około 50 km średnicy oraz krążą na wysokości około 4800 kilometrów.

Można oczywiście powiedzieć, że cała ta teoria to stek bzdur nie warty uwagi, ale to samo mówiono niegdyś o naszym rodaku Mikołaju Koperniku. Wbrew pozorom, nowoczesna teoria płaskiej Ziemi usiłuje wspierać swoją argumentację dowodami naukowymi, a konkretnie matematycznymi. Nikt nie opowiada już o słoniach, żółwiach czy centrum wszechświata, ponieważ mało kogo przekonały by takie dywagacje. Obecnie, teoretycy płaskiej ziemi prezentują własne wyjaśnienia na zagadnienia takie jak zjawisko horyzontu, następstwa dnia i nocy czy wreszcie pór roku. Jest to uczciwe podejście w prezentowaniu swojej teorii, które dość dobrze świadczy o ich moralności, jako ludzi, którzy uznają się za współczesnych Ptolmeuszy. W większości tego typu teorii wszystko można podporządkować pod wybraną, przez nas tezę, a to co nie pasuje uznaje się za oszustwo.

 

Problemem jaki moim zdaniem pozostaje jednak bez rozwiązania i to nie tylko w przypadku teorii płaskiej Ziemi, jest kwestia motywu. Po co rządy miały by nas okłamywać odnośnie kształtu naszej planety i cechach otaczającego nas świata? Nie wykluczone, że można byłoby to logicznie wytłumaczyć, ale twierdzenie, że astronauci, astrofizycy, piloci samolotów, stewardessy, pracownicy kontroli lotów i wielu innych ludzi pracujących w podobnych zawodach to element międzynarodowego spisku jest zwyczajną paranoją. Oczywiście, rządy kłamią i to nagminnie, ale w większości przypadków chodzi wtedy o pieniądze lub inną formę zysku. Jeśli założylibyśmy, że teoria płaskiej Ziemi to prawda, to w jaki sposób zyskali by oni na trzymaniu nas w niewiedzy, lub lepiej co mogliby stracić, gdyby ludzkość poznała prawdę?

 

Źródła:

http://ziemia.friko.pl/fakty.htm

https://pl.wikipedia.org/wiki/Klaudiusz_Ptolemeusz

http://www.ancient-code.com/mind-bending-video-shows-what-the-earth-real...

Ocena: 

5
Średnio: 5 (3 votes)
loading...

Komentarze

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika Nazwisko lub pseudonim

"skąd więc naukowcom przyszło

"skąd więc naukowcom przyszło do głowy że ziemia jest spłaszczona na biegunach?"

Nie mówiąc o teorii to choćby z powodu pomiarów: dalmierzem laserowym, radarem, być może dokładnymi pomiarami "naziemnymi", dokładnymi pomiarami sprzętem optycznym przeznaczonym właśnie do dokładnych pomiarów  i pewnie jeszcze kilkanaście innych sposobów które akurat nie przyszły mi do głowy.

Portret użytkownika b@ron

w sprawie kosmosu... nic nie

w sprawie kosmosu... nic nie jest tak jak nas uczą i każdy bystry do tego dojdzie... zapomnijcie o odległościach planet i gwiazd jakie wam wmawiają, czy o tym że oko ludzkie jest w stanie dostrzec gwiazdę oddaloną ... lata świetlne od ziemi, jako że mój ostatni art się nie ukazał, uszanuję to i nie będę się rozpisywał, jednak wszyscy ci którzy atakują tego typu podejrzenia, nie byli mi w stanie odpowiedzieć logicznie na stałe pytania które zadawałem w temacie kosmosu ... trudno powiedzieć nam nawet czym jest ziemia bo nic o niej nie wiemy , wszystkie zdjęcia z rzekomego kosmosu są obrabiane cyfrowo i pokazują ją jako kulę zapominając o spłaszczeniu na biegunach ... zapomina się też o wielu innych rzeczach dajmy na to o temperaturze na ziemi, która w niektórych rejonach nie mogłaby być osiągalna jeśli atmosfera ziemi a raczej jej budowa, nie byłaby ściemą... wątpliwości jest od cholery, ale po co myśleć... można wyczytać...

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika Suspect.

Poswieciłem sie pracy

Poswieciłem sie pracy zawodowej i z całą resztę zostawiłem w tyle:(.. Pierwszy raz w zyciu widze w jaki sposób cały Układ Słoneczny porusza sie w kosmosie! Gdzies to wszystko razem wirując zapierdziela. Ale skoro tak wiruje i zapierdziela jakim sposobem fotografowie ustawiając obiektyw centralne na Gwiade Polnocną uzyskuja na poklatkowym filmie idealne okręgi ''śladow'' gwiazd. Przy takim wirowaniu to niemozliwe. Takie cos istniało by gdyby fotografowane gwiazdy otaczały w niedalekiej odległości tylko Ziemię.Ale niestety tak nie jest. Na cholere mnie to było czytac...

Strony

Skomentuj